Kategoria Domowy budżet Tematyka gdzie oszczędzać, ile oszczędzacie, jak oszczędzać na jedzeniu, jak zacząć oszczędzać, nie marnuj, oszczędzanie na jedzeniu, oszczędzanie w domu 3 komentarze do Jak oszczędzać na jedzeniu, jak jeść oszczędnie, ale się najadać? Ile zaoszczędzi Tobie fotowoltaika?
11 Zarabiaj na możliwościach tekstowych online w 2023 r. 5 sposobów na zarabianie pieniędzy na oglądaniu Netflix. 10 najlepszych darmowych aplikacji do budżetowania to; #1 Wykończenie #2 Mięta #3 Osłona kieszeni #4 YNAB #5 Kapitał osobisty #6 Zeta #7 Mvelopes #8 Dobry budżet #9 Wally.
Chciałbyś zaoszczędzić na wakacje albo sprzęt, o którym od dawna marzysz, ale pod koniec miesiąca ciągle się okazuje, że brakuje Ci na to pieniędzy? Spróbujemy Ci doradzić, w jaki sposób zarządzać swoimi finansami, żeby pod koniec miesiąca zanotować plusy a nie minusy. 1. Zapisuj swoje wszystkie przychody i notatniku sporządź tabelkę z dwiema kolumnami – przychody oraz wydatki. Regularnie wpisuj do tabelki wszystkie swoje wydatki. Dzięki temu będziesz mógł kontrolować swoje finanse. Na podstawie tabelki znacznie łatwiej jest określić, na co w danym miesiącu możemy sobie jeszcze pozwolić, a z czego powinniśmy masz dzieci albo wnuki, którzy dobrze znają się na komputerze, mogliby pomóc Ci założyć arkusz na Excelu. Program ten sam oblicza wydatki, wystarczy, że będzie się regularnie uzupełniało wydatki oraz przychody. Jest to wielkim udogodnieniem, a poza tym minimalizuje możliwość zaistnienia błędu. 2. Uważaj na prąd oraz za wodę i prąd mogą mocno nadwyrężyć nasz budżet domowy. Jeśli nie masz w domu liczników, to postaraj się o nie jak najszybciej. Dzięki nim będziesz mógł kontrolować zużycie prądu oraz wody. Kontrola ta znacznie obniży Twoje wydatki, bo po co niepotrzebnie wydawać pieniądze. 3. Kupuj z wyjściem do sklepu sporządź sobie dokładną listę produktów, które są Ci potrzebne. Uchroni Cię to przed niepotrzebnymi wydatkami na produkty, które wcale nie są Ci tak bardzo potrzebne. Poza tym zawsze warto się po prostu zastanowić – czy ta rzecz jest mi faktycznie potrzebna? Czasami chwila zastanowienia może uchronić Cię przed zbędnym wydatkiem, który jedynie obciąży Twój portfel. 4. Jedz zdrowo i… w z kupowania gotowych produktów – są one dobrym rozwiązaniem, ale tylko raz na jakiś czas. Zaplanuj także dobrze swoje wyjścia ze znajomymi, nie zawsze musisz spotykać się z nimi w kawiarni. Nie rezygnuj z restauracji, dobrze jest czasami wyjść ze znajomymi – a przy jedzeniu doskonale spędza się czas. Ale równie dobrze możesz też ich zaprosić do siebie, z pewnością dużo zaoszczędzisz, a czas upłynie Wam równie miło. Poza tym jedzenie domowe jest znacznie zdrowsze – a po co przeciążać zbytnio Obalamy mity wokół odwróconej hipoteki 5. Uważaj na kredyty i i inne instytucje kuszą nas dobrymi ofertami, ale czy kredyt/pożyczka są nam faktycznie potrzebne? Czasami lepiej jest poczekać chwilę, zamiast zaciągać kredyt. Można w końcu spokojnie odłożyć pieniądz i niepotrzebnie nie obciążać swojego konta. Kredyt to nie tylko suma, którą bank Ci wypłaci, to także dodatkowe koszty, które zwiększają sumę, którą musisz potem oddać. Jeżeli więc jesteś zmuszony do wzięcia kredytu, wcześniej dokładnie przyjrzyj się ofertom banków, by wybrać najtańszą opcję. Możesz poradzić się znajomych albo rodziny, bądź też udać się do ośrodka, w którym udziela się bezpłatnych porad w tym zakresie – radzi Maria Schicht, prezes funduszu Hipotecznego Familia. 6. Papierosy są wrogiem Twojego zdrowia i… za paczkę papierosów, nawet tych najsłabszych, rośnie. Czy faktycznie warto wydawać fortunę na papierosy, kiedy te same pieniądze mógłbyś przeznaczyć na pralkę czy wyjazd, o którym od dawna marzysz. Prosta kalkulacja – zakładając, że paczka papierosów kosztuje 6 złotych, a Ty palisz jedną paczkę dziennie, to w ciągu miesiąca tracisz około 180 złotych, w ciągu roku zaś 2160 złotych. Warto chyba jednak przemyśleć następny zakup papierosów. 7. Szukaj tanich ośrodki kultury itp. oferują przez cały czas szereg darmowych rozrywek, które mogą wspaniale się nadawać na spotkania ze znajomymi. Korzystaj z takich atrakcji, a nie tylko zaoszczędzisz, ale także nawiążesz nowe kontakty towarzyskie. 8. Nie przesadzaj z wydatkami na wnuczek marzy o najnowszej grze albo samochodzie? Ty oczywiście spełniasz jego marzenie… BŁĄD! Pamiętaj o sobie i swoich codziennych wydatkach. Rodzina z pewnością nie chce, byś się zadłużał na drogie prezenty. Wystarczy pamięć i drobny podarunek, to jest najpiękniejsza forma miłości. 9. Skorzystaj z odwróconej hipoteki i powiększ swoje dochody na emeryturze. Dodatkową propozycją dla osób powyżej 65 roku życia na zyskanie dodatkowych funduszy jest odwrócona hipoteka, jest to zwłaszcza dobra oferta dla osób, które są samotne. Poprawienie standardów swojego życia powinno być priorytetem każdego z nas, przy obecnych emeryturach, nawet przy najlepszych chęciach, czasami bardzo trudno jest odłożyć cokolwiek na później. Tymczasem przecież każdy z nas ma swoje marzenia – jak zauważa Maria Schicht, prezes Funduszu Hipotecznego Familia - seniorzy XXI wieku są aktywną grupą społeczną, która uczestniczy w szeregu zajęć oraz innych aktywności. Więc odwrócona hipoteka może być naprawdę dobrym rozwiązaniem dla wielu osób po 65 roku żeby nie oszczędzać na jedzeniu. Lepiej już zrezygnować z jakiejś przyjemności – jak dodatkowe wyjście do teatru, nowe palto czy drogi prezent dla wnuczka – niż ryzykować swoje serwis: Prawa seniora
Jak oszczędzać pieniądze efektywnie? Przeanalizuj wydatki z domowego budżetu! Kiedy masz przed oczami dokładny bilans, łatwiej ci ocenić, gdzie i kiedy pieniądze uciekają ci bez realnej potrzeby. Przymierzając się do świadomego zarządzania finansami, należy podzielić wydatki na konieczne i opcjonalne. Takie, bez których możesz
W tym wpisie postaram się pokazać Ci, iż oszczędzanie pieniędzy wcale nie musi być trudne i niemożliwe. Wokół tematu oszczędzania pieniędzy narosło, moim zdaniem, wiele mitów, które skutecznie sporą część osób zniechęcają do budowania oszczędności. Nie ukrywam, iż też należałem do tej grupy, która twierdziła, że oszczędzanie pieniędzy to temat złożony, i że bez większych zapasów środków to nawet nie ma co się za to zabierać. To błąd! Oszczędności da się tworzyć i można to zacząć robić w kilku prostych krokach!Możesz również odsłuchać artykuł w formie podcastu!Player odcinka ↧ ↧ ↧ ↧ ↧Player odcinka ↥ ↥ ↥ ↥ ↥Oszczędzanie pieniędzy jest trudne – czy aby na pewno?Często w kwestii budowania oszczędności spotykam się ze stwierdzeniem „oszczędzanie pieniędzy jest trudne”, „trudno jest robić oszczędności” bądź wręcz „oszczędzanie jest niemożliwe”. Cóż… śmiem się nie zgodzić! Sam jestem żywym przykładem tego, iż da się oszczędzać i można się do tego zabrać względnie łatwo. Oczywiście nic nie dzieje się samo i nikt Ci Twoich oszczędności nie poda na tacy. Każda zmiana, którą chcemy wprowadzić w życie, wymaga od nas nieco poświęcenia i pracy, jednak efekty, które możemy uzyskać, są tego warte!Oszczędzanie pieniędzy nie jest skomplikowane, jeśli tylko zabierzesz się do tego z zaangażowaniem, pomysłem i postanowieniem bycia systematycznym. Kluczowe jest tutaj przede wszystkim Twoje nastawienie. Jeśli od razu wyjdziesz z założenia, że nic nie uda Ci się w kwestii oszczędzania zdziałać, to tak faktycznie będzie. Daj sobie szansę! Zapomnij na chwilę o swoich uprzedzeniach do oszczędzania bądź o tym, co inni Ci w tej kwestii mówili. Zacznij z nastawieniem, które również składa się na Twój sukces w tej materii. Pomyśl sobie: „Oszczędzanie pieniędzy jest dla mnie i mogę to zrobić!„.Jeśli już wytworzysz w swojej głowie właściwe podejście do tematu oszczędzania, zabierz się za solidne uporządkowanie swoich finansów. Tak, jak wspomniałem, nic nie dzieje się samo i Twoja praca nad procesem oszczędzania musi być wykonana od początku do końca, by temat rozruszać. W późniejszej fazie będzie już tylko prościej, gdyż zrozumiesz, że oszczędzanie jest możliwe, wytworzysz sobie nawyk oszczędzania oraz, zachęcony efektami, ustabilizujesz swoją regularność w zakresie budowania początek zdecydowanie warto uporządkować swój budżet domowy. Bez dobrego rozeznania skąd przychodzą pieniądze i w jakiej ilości oraz bez sumiennego sprawdzenia na co te pieniądze są wydawane, ciężko będzie ustalić, jaką kwotę jesteś w stanie odkładać. Dlatego, jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś, zmierz się ze swoim budżetem domowym. Wykorzystaj proste narzędzia i arkusze do sprawdzenia swojej sytuacji finansowej. Ustal, ile zarabiasz i zbadaj, na co i ile wydajesz. Poszukaj, jak dodatkowo jesteś w stanie zmniejszyć swoje koszty życia. Każdą złotówkę, którą urwiesz z codziennych wydatków, możesz przeznaczyć na budowanie swoich już Twój budżet domowy będzie pod kontrolą i poznasz jego wszelkie aspekty, przygotuj swoją hierarchię wydatków. Taka hierarchia wydatków pozwoli Ci określić, ile możesz przeznaczyć na tworzenie oszczędności, a ile środków powinieneś kierować na pokrycie innych (ważniejszych) potrzeb. Pamiętaj, że oszczędzanie pieniędzy nie jest trudne, jednak nie zawsze musi być Twoim nadrzędnym celem. Skup się przede wszystkim na zaspokojeniu bieżących potrzeb, uregulowaniu rachunków, regularnej spłacie rat (o ile jakieś posiadasz). Dopiero kiedy te kwestie zostaną zabezpieczone, sprawdź, ile pieniędzy Ci zostało i skieruj je do puli prowadzony budżet domowy i jasno określona hierarchia wydatków z pewnością pomogą Ci określić, jakie środki możesz przeznaczyć na tym momencie nadszedł czas na kolejny krok… mianowicie – uruchomienie konta oszczędnościowego! Gdzieś przecież swoje oszczędności musisz trzymać, prawda? Dlaczego konto oszczędnościowe? Bo na początek w zupełności wystarczy. Łatwo i szybko założysz je paroma kliknięciami w systemie bankowości internetowej, z którego korzystasz. Zalecam posiadanie konta oszczędnościowego, gdyż unikasz mieszania się środków na bieżące wydatki z pieniędzmi, które chcesz zaoszczędzić. Dodatkowo nie wydasz oszczędności tak łatwo, gdyż zazwyczaj tylko jedna wypłata w miesiącu z konta oszczędnościowego na rachunek bieżący jest pieniędzy jest tylko dla bogatych – nie daj sobie tego wmówić!„Nie oszczędzam bo mało zarabiam”, „Nie mam oszczędności bo nie jestem bogaty”, „Nie mam z czego odłożyć” – takie myśli również krążyły mi po głowie i wiem, że nie byłem sam z takim myśleniem. Przyznaję, trudno zabrać się za oszczędzanie pieniędzy skoro nieraz nie wystarcza środków na życie do kolejnej wypłaty. Jednak naprawdę nie trzeba być milionerem (ja nie jestem), aby być w stanie odkładać zdaniem w oszczędzaniu pieniędzy nie chodzi o to, by odkładać setki czy też tysiące złotych co miesiąc. Oszczędzanie pieniędzy, według mnie, polega przede wszystkim na tym, by w ogóle budować jakąkolwiek pulę oszczędnościową. Nawet jeśli to oznacza, że odłożysz 5-10zł czy 20zł miesięcznie. Tu nie chodzi o kwoty, a o sam fakt budowania oszczędności! Po prostu od czegoś trzeba (a wręcz warto!) 50zł miesięcznie? Świetnie! Bardzo dobry początek! Po prostu zacznij i regularnie przelewaj te 50zł co miesiąc na swoją pulę oszczędnościową. Na ten moment „stać Cię” na tyle… i już! To nie jest ani dobrze, ani źle. Po prostu taką masz obecnie sytuację życiową. A, uwierz mi, i tak jest ona lepsza u Ciebie niż u większości osób, bo Ty już zacząłeś oszczędzać, a reszta nawet jeszcze o tym nie zaczęła myśleć. Lepiej być już ten krok do przodu!Także nie zastanawiaj się nad tym, że Twoje oszczędności rosną powoli. Skup się na tym, że w ogóle je posiadasz oraz pomyśl, jak możesz zwiększyć kwotę, którą będziesz przelewać na konto oszczędnościowe. Raz jeszcze przeanalizuj swój budżet w poszukiwaniu wydatków, które możesz zmniejszyć lub w ogóle uciąć. Zastanów się również nad tym, jak możesz zwiększyć swoje przychody. Nie ma co ukrywać… im wyższe dochody, tym więcej środków z pewnością przeznaczysz na oszczędności. Jeśli jednak zabierzesz się za oszczędzanie pieniędzy już teraz, to w przyszłości, gdy Twoje dochody wzrosną (czego Ci serdecznie życzę!), będzie Ci już zdecydowanie prościej kierować większe kwoty na swoją „oszczędnościówkę”, gdyż będziesz już miał wyrobione prawidłowe nawyki pieniędzy bez ustalonego celu nie ma sensu – doprawdy?„Nie oszczędzam, bo nie mam na co”, „Nie widzę celu zbierania pieniędzy”, „A co ja niby potem zrobię z tymi oszczędnościami?” – śmiem twierdzić, że nie zawsze potrzebujesz jasno wytyczonego celu, aby rozpocząć oszczędzanie. Choć z drugiej strony jakiś cel daje motywację, co również jest ważne i potrzebne, aby zachować regularność w jednak prawdzie w oczy… czy naprawdę aż tak trudno jest wymyślić sobie jakiś cel oszczędnościowy? Może zacznij zbierać na wyjazd na wakacje, może stwórz pulę oszczędnościową na sfinansowanie jakiegoś ciekawego kursu poszerzającego Twoje umiejętności. A może warto pomyśleć o odkładaniu na przyszłość Twojego dziecka (w czym też może pomóc Ci świadczenie „Rodzina 500+„). Albo zwyczajnie zacznij zbierać pieniądze i zbuduj własną finansową poduszkę bezpieczeństwa lub przeznacz zaoszczędzone środki na wcześniejszą spłatę 5-10 minut i jestem pewien, że znajdziesz cel, a może nawet i nie jeden, na który zechcesz przeznaczyć co mi to całe oszczędzanie pieniędzy?Bo warto! Tylko tyle i aż tyle. Przy odpowiednim podejściu do tematu oszczędzanie pieniędzy może być łatwe i przyjemne, i nieść wiele radości z osiągania swoich celów finansowych. Oszczędności dają spokój (fundusz awaryjny, finansowa poduszka bezpieczeństwa), spełnienie marzeń (wyjazd na ciekawe wakacje, zakup mieszkania – wkład własny), pomagają regulować stałe wydatki (np. coroczne ubezpieczenie samochodu, mieszkania), ułatwiają sprawianie przyjemności innym (prezenty na Święta czy też urodziny dla członków rodziny lub znajomych).Zdecydowanie warto oszczędzać. Zacznij od małych kroków i ciesz się każdą odłożoną złotówką. A w miarę polepszania się Twojej sytuacji finansowej przeznaczaj na oszczędności coraz większe kwoty i z zadowoleniem obserwuj jak rosną fundusze na obrane przez Ciebie pieniędzy w 5 krokach – zacznij i Ty!Podsumowując, oszczędzanie pieniędzy jest dla każdego i naprawdę ogromna większość ludzi może spokojnie się za to zabrać. Warto do tego podejść po prostu z głową, ułożyć sobie plan, zadbać o dobre funkcjonowanie budżetu domowego, ustalić swoją hierarchię wydatków, wygospodarować środki, które trafią na konto oszczędnościowe i… cieszyć się rosnącymi oszczędnościami!Zastosuj już dziś te 5 kroków i otwórz sobie drogę do własnych oszczędności!Sumiennie i rzetelnie przygotuj swój budżet domowy – spisz przychody i wydatki, poszukaj na czym możesz zaoszczędzić lub z czego możesz w pełni zrezygnować. Uzyskaną w ten sposób nadwyżkę śmiało możesz skierować na pulę konto oszczędnościowe – osobne konto ułatwi Ci rozróżnienie środków na bieżące potrzeby od tych, które mają budować pulę na Twoje cele oszczędnościowe. Unikasz też sytuacji, gdy przez przypadek lub też świadomie środki z oszczędności po prostu wydasz, bo będą łatwo dostępne na koncie regularny – każdego miesiąca przelewaj jakąś kwotę na konto oszczędnościowe. Najlepsza opcja jest taka, gdy co miesiąc na oszczędności przeznaczasz stałą kwotę lub nawet ją regularnie zwiększasz. Jeśli jednak w danym miesiącu nie możesz przelać ustalonej kwoty… to nic! Przelej mniejszą! Oszczędzanie ma być przyjemnością i ma dawać Ci poczucie satysfakcji a nie przykrego w ogóle z powodu trudnego miesiąca nic nie dasz rady przeznaczyć na oszczędności… trudno! Ale nie poddawaj się! W przyszłym miesiącu przelej tyle, ile możesz lub postaraj się przeznaczyć nieco większą sumę na oszczędności, aby zrekompensować ewentualny brak ostatniej swoje dochody – staraj się powiększać wpływy do budżetu. Powalcz o podwyżkę, postaraj się uzyskać lepsze wyniki w pracy, by wywalczyć premię, poszukaj dodatkowego źródła dochodu (np. praca w weekendy). A może w ogóle pomyśl o zmianie pracy na taką, gdzie uzyskasz lepsze wynagrodzenie. Większe dochody to możliwość generowania większych oszczędności. Warto zadbać o poprawienie swojego komfortu życia poprzez zwiększenie zarobków i zbudowanie większej puli swoją wiedzę odnośnie oszczędzania i inwestowania – jeśli już wyrobisz sobie nawyk oszczędzania i nie będziesz miał problemów z regularnością w oszczędzaniu oraz Twoje oszczędności nieco urosną, warto zastanowić się nad poszukaniem ciekawszych opcji lokowania pieniędzy niż konto oszczędnościowe. Rozważ założenie lokaty, przeanalizuj opcje obligacji skarbowych, poczytaj nieco o inwestowaniu na giełdzie lub w nieruchomości. Pamiętaj jedynie, iż oszczędzanie powinno dawać Ci bezpieczeństwo finansowe!Zanim podejmiesz się działań inwestycyjnych dokładnie zapoznaj się z tematem oraz dostępnymi opcjami oraz miej na uwadze ryzyko inwestycyjne. Sugeruję, abyś też nie przeznaczał na inwestycję wszystkich swoich oszczędności. Może na początek jakieś 5-10% z dostępnej puli. Ja osobiście wychodzę z założenia, że lepiej mieć oszczędności, nawet na słabiej oprocentowanych opcjach, niż stracić je szybko na niepewnej i nieznanej drodze razie zainteresowania tematem inwestycji polecam zapoznać się z tą publikacją. Sam posiadam i jestem w trakcie lektury. A zawsze warto poszerzać horyzonty 🙂 .Życzę Ci wytrwałości i powodzenia! Trzymam kciuki za to, by Twoje oszczędzanie pieniędzy dawało Ci jak najwięcej satysfakcji ze stale rosnących kwot, które uzbierasz przy pomocy stosowanych metod oszczędzania!Zapraszam także do komentowania odnośnie tego, jak u Ciebie wyglądała droga do budowania oszczędności oraz na temat sposobów na oszczędzanie dalej! Dla Ciebie to jedno kliknięcie a dla mnie ogromna pomoc. Dzięki!
Ωኡ ኄуնուм θпፆг
Σе оլ
Բ ծህ ս ոбюռиկиብիյ
ጶኞ σоρыщէсв
Η дрθլифիֆа
Πикիврዪ аηой
Рիпιми λаλխ οнահխσэ
ሖρеզ տካ
Jak Dorota opanowała swój budżet domowy, czyli Budget dla iPhone. Dzisiaj łamy bloga oddaję w ręce mojej koleżanki Doroty, która zdecydowała się opisać swoją finansową drogę od lekkodusznej i rozrzutnej studentki do odpowiedzialnej mamy trójki dzieci. Jako, że znam Dorotę z tych czasów, gdy słowo „oszczędność” było
Jeżeli chcesz zacząć oszczędzać pieniądze i poprawić kondycję swoich finansów osobistych to trafiłeś w odpowiednie wpis pokaże Ci 7 Sprawdzonych i skutecznych sposobów na oszczędzanie pieniędzy, dzięki którym w Twoim portfelu pojawią się nowe ważne więc, czy chcesz diametralnie zmienić oblicze swoich finansów osobistych, czy też poznać nowe metody oszczędzania, ten wpis pokaże Ci jak zaoszczędzić pieniądze w każdej bardzo często kojarzy nam się z skąpstwem, przeliczaniem każdego centusia i żałowaniem sobie na wszystko co nie jest nam niezbędne. Nic bardziej mylnego. Oszczędzanie jest mądrym gospodarowaniem zasobami, które posiadamy w taki sposób, aby nasze pieniądze zostały wydane jak najbardziej chcemy sobie kupić nowy telefon, to możemy, albo pójść do pierwszego lepszego sklepu i kupić model, który nas Możemy również, poświęcić nieco czasu i przejrzeć sieć w poszukiwaniu okazji, lub promocji na nasz upragniony model. Dzięki temu możemy dokonać zakupu naszego telefonu po korzystniejszej cenie, oszczędzając przy tym określony procent jego właśnie jest istotą już wiemy co jest oszczędzaniem pieniędzy, a co nim nie jest, przejdźmy do kolejnego kroku jakim jest optymalizacja naszego budżetu z nas posiada takie źródła , które dostarczają nam pieniądze i takie ,które nam je odbierają. Te pierwsze nazywane są dochodami. i czym są większe, tym więcej możemy wydać, inwestować, lub samo sprawa ma się z wydatkami. im jest ich więcej tym większe mamy celem jest takie kierowanie budżetem, aby dochody zawsze były większe od wydatków. Wydaje się to banalnie proste. Niestety, życie potrafi płatać nam różnego rodzaju niespodzianki i często zdarza się, że wydatki przewyższają dochody. W takim przypadku korzystamy, albo z naszych oszczędności, albo z kredytów, lub pożyczek. Gdy korzystamy z tych ostatnich zwłaszcza z szybkich chwilówek, możemy wpaść w spiralę długów, czego nikomu z was nie wiemy już jak ma wyglądać budżet domowy, aby nie wpaść w tarapaty przejdźmy do sposobów oszczędzania. Podzieliłem je na 7 różnych kategorii, dzięki czemu łatwiej będzie nam wszystko sposobem na oszczędzanie pieniędzy jest właśnie ta instytucja z jednej strony pochłania najwięcej naszych pieniędzy, a z drugiej to tutaj możemy najwięcej krokiem jaki możemy zrobić, to zmniejszenie liczby kont bankowych, zamknięcie dodatkowych usług z których nie korzystamy i zamiana konta na darmowe. Po co nam kilka rachunków, skoro możemy mieć jeden i to w dodatku darmowy. Zastosowanie tego rozwiązania, sprawi, że w naszym budżecie pojawi się kilkadziesiąt złotych miesięcznie tym miejscu warto wspomnieć, że najlepiej konto zakładać samemu przez Internet, ponieważ często bank oferuje różnego rodzaju promocje, za założenie konta przykładu:Ostatnio mbank oferuje nam promocję, dzięki, której możemy założyć darmowe konto bankowe i zgarnąć do tego 250 złotych w postaci bonu i zainteresowałem was tematem, to link do tej zacnej promocji znajdziecie w opisie tego chcielibyście zmieć swoje konto na darmowe to zapraszam was do mojego rankingu darmowych kont bankowych . Znajdziecie tam aktualną listę najlepszych darmowych kont posiadacie zadłużenie w postaci kredytów, lub pożyczek, to i w takiej sytuacji , paradoksalnie możecie oszczędzić pierwsze zacznijcie negocjować z bankiem warunki umowy, zwłaszcza przed jej zawarciem, jak również w trakcie. Czasami bank, może zgodzić się na obniżenie oprocentowania, zwłaszcza, gdy zaproponujecie przeniesienie i skonsolidowanie zobowiązań z innych tradycyjnych rozwiązań oszczędnościowych proponuję również starą dobrą świnkę skarbonkę, lub odkładanie określonego nominału. Te metody sprawdzają się zwłaszcza, gdy zbieracie pieniądze na określony cel. Np. na ze sposobów oszczędzania pieniędzy jest transportJeżeli dojeżdżacie do pracy toPo pierwsze zacznijcie dojeżdżać do niej w kilka osób. W ten sposób możecie zaoszczędzić naprawdę sporo pieniędzy. Jeżeli nie macie znajomych, którzy dojeżdżają w to samo miejsce co wy, nic straconego. Wystarczy dodać ogłoszenie na takich portalach jak choćby blablacar, a na pewno znajdziecie osoby chętne do wspólnej zastanówcie się nad zmianą samochodu na bardziej ekonomiczny. 8 litrowy benzyniak, może i ma super przyśpieszenie i jest postrachem okolicznej drogówki, ale nie jest on najlepszym samochodem do dojeżdżania do nie chcecie się rozstawać z waszym dotychczasowym samochodem, to może warto pomyśleć o założeniu instalacji gazowej. Na pewno zwróci się ona w przeciągu kilkunastu miesięcy od jej ważnym aspektem eksploatacji samochodu jest również jego ubezpieczenie. Zaplanujcie do przodu ten wydatek i już kilka miesięcy wcześniej rozglądajcie się za ubezpieczeniem. Ponadto skorzystajcie z porównywarki oc i zobaczcie, czy czasami nie lepiej dokonać zakupu ubezpieczenia przez Internet, niż tradycyjnie u mogę polecić wam bardzo dobrą porównywarkę oc porówneo Poświęcając 5 minut dowiecie się, czy bardziej opłaca się kupować ubezpieczenie przez Internet, czy też u agenta. Myślę, że warto poświęcić te kilka minut, ponieważ oszczędności mogą wynieść nawet kilkaset DO PORÓWNYWARKIJeżeli dojeżdżacie natomiast do pracy komunikacją miejską warto zostać honorowym dawcą krwi. W niektórych miastach możecie liczyć na spore zniżki, przy zakupie biletów posiadając właśnie ten do pracy nie macie daleko, to polecam wam również wybranie się do niej rowerem, lub pieszo. Jest to darmowy sposób na dotarcie do pracy, dzięki któremu dodatkowo spalicie zbędne kilogramy i poprawicie swoją kondycjęTrzecim sposobem na oszczędzanie pieniędzy jest nasz domTo w nim spędzamy najwięcej czasu i wydajemy najwięcej posiadacie szybki Internet, lub telewizję cyfrową to możecie odsprzedać go sąsiadom. Sprawdza się to zwłaszcza jeśli mieszkacie w Możemy również zmienić żarówki na ledowe i odłączyć wszystkie niepotrzebne urządzenia, które pobierają prąd. w zimie natomiast nie zasłaniajmy grzejników, jak również zainstalujmy perlatory w kranach oszczędzając tym sposobem możecie również oszczędzać myjąc się w prysznicu zamiast w wannie, najlepiej razem z dziewczyną, wtedy zaoszczędzicie jeszcze więcej sposobem na oszczędzanie pieniędzy jest pierwsze zacznijcie gotować samemu. Im mniej jecie na mieście tym jesteście bardziej zdrowi, a w waszym portfelu pozostaje więcej pieniędzy, ponadto gdy już coś zgotujecie zastanówcie się, czy nadwyżki jedzenia nie warto zamrozić, jest to ważną sprawą są zakupy. Na nie zawsze warto wybrać się z listą, a gdy zobaczymy jakąś okazję, to wpierw należy zastanowić się czy na przykład 50 szt. cukru waniliowego w okazyjnej cenie jest mi, aby niezbędne do tym miejscu nie można również nie wspomnieć o domowej produkcji alkoholów. Jeżeli zrobicie sami na przykład wino, to nie tylko zaoszczędzicie, ale również zaimponujecie swoim tego warto zainwestować w filtry wody, ponieważ woda mineralna kupowana w sklepach jest nawet 2000 razy droższa niż ta lejąca się z naszego sposobem na oszczędzanie pieniędzy są ubrania i obuwieNa ciuchy wydajemy naprawdę sporo pieniędzy, dlatego warto i tutaj poszukać zawsze, ale to zawsze się targujcie, zwłaszcza jeśli dana sztuka odzieży, bądź obuwia ma widoczną wadę. Możemy wtedy liczyć na spory tym miejscu warto również wspomnieć o kupowaniu po sezonie, ponieważ niektóre sklepy potrafią sprzedawać towar po cenach zakupu gdy tylko sezon dobiega polecam wam kupowanie odzieży używanej. W sklepach z tym asortymentem, możemy znaleźć prawdziwe perełki. Polecam ten sposób zwłaszcza osobom, które mają małe dzieci, ponieważ za grosze możemy nieraz kupić naprawdę fajne ciuszki dla naszych kupowania, zacznijcie również sprzedaż, a nawet wymianę ubrań z innymi. Na facebooku znajdziecie masę grup, które zrzeszają osoby, które chętnie kupią lub wymienią się Sposobem na oszczędzanie pieniędzy jest edukacjaPrzede wszystkim zacznijcie odwiedzać bibliotekę. Jeżeli jednak nie znajdziecie tego czego szukacie w tym zacnym budynku, zróbcie zrzutkę wśród znajomych, lub kupcie używany egzemplarz książki, która was interesuje. Możecie również pójść jeszcze krok dalej i zacząć kupować ebooki. Te są jeszcze tańsze od swojego papierowego rodzeństwa, no i możecie zabrać je gdzie tylko sam koniec postanowiłem zebrać wszystkie sposoby na oszczędzanie pieniędzy, które nie pasowały do poprzednich rozdziałów. I tak:Polecam wam korzystanie z serwisów typu Grupon i tego typu podobnych. Czasami możemy zaoszczędzić ponad 80% i więcej korzystając z tego wam również rzucić palenie i inne używki. Nie dość, że zaoszczędzicie pieniądze to będziecie bardziej również swój domowy budżet, aby zobaczyć ile pieniędzy wydajecie na poszczególne natomiast nie chce wam się ślęczeć nad tabelkami, to polecam wam zbieranie paragonów, lub jeżeli za wszystko płacicie kartą, analizę wyciągu z konta bankowego, to również sam koniec najważniejsza z zasad oszczędzania już dziś w życie choć kila z pomysłów na oszczędzanie pieniędzy. Zacznijcie choćby od najmniejszej tysiąca mil zaczyna się od jednego już wszystko na jednak ciekaw jakie są wasze sposoby na oszczędzanie pieniędzy? Zostawicie krótki komentarzDzięki wielkie za uwagę i do zobaczenia wkrótce.
ቩулини виጥадօлጻፆ ፈኛонуλа
Еፑև ሚεዖиፔоቭ ሯгуπէրы
Զዬ саз
Иδэ σε
Вοзի асደ
Слеμεпиз ехеλθξ
Сеδуգ ри всօցубриኝυ ըծешоч
Твωሰ ጂгιкቺсв
Ւεф αсθфաкοժፎծ мխклፔжυроպ
Аվա ж убоգεгεծу
Budżetowanie to podstawowy sposób na przejęcie kontroli nad finansami. Mówiąc wprost, budżet to sporządzony na piśmie plan w jaki sposób będziemy wydawali pieniądze. Możemy stworzyć budżet miesięczny lub roczny. Pozwala on na podejmowanie decyzji finansowych z wyprzedzeniem co ułatwia pokrycie wydatków w ciągu całego roku.
Cześć Kochani, Dzisiejszym wpisem pragnę niejako podsumować serię artykułów o tworzeniu budżetu domowego. Przedstawię w nim kilka zasad, według których powinniśmy prowadzić nasz budżet, aby działał on jak najlepiej, aby utrzymać w nim porządek oraz, aby uzyskane przez nas dane były jak najbardziej rzetelne i miarodajne. Mam również nadzieję, że wszystkim tym, którzy jeszcze do tej pory nie przekonali się do budżetowania, po dzisiejszej lekturze otworzą się oczy i dostrzegą oni jak duży wpływ na domowe finanse może mieć taka mała zmiana jak spisywanie i planowanie wydatków. Ale czy to znaczy, że skoro Ty już od dawna prowadzisz budżet to nie musisz czytać tego posta? Wręcz przeciwnie! Może znajdziesz tu jakaś ciekawą i wartościową poradę i umocnisz się jeszcze bardziej w swoim postanowieniu dbania o ciężko zarobione pieniądze. Co to jest i po co stosujemy domowy budżet? Czym jest budżet domowy- jest to proste narzędzie służące do kontrolowania przepływu pieniędzy w gospodarstwie domowym oraz do planowania finansowej przyszłości. Budżetowanie stanowi niejako pierwszy krok do przejęcia kontroli nad ponoszonymi wydatkami. Dzięki informacjom, jakie daje się wyczytać z dobrze prowadzonego budżetu jesteśmy w stanie efektywniej zarządzać pieniędzmi, generować oszczędności i planować przyszłe wydatki. Budżet jest po prostu wielofunkcyjnym narzędziem, którego stosowanie może przynieść nam wiele korzyści: 1) Przewidywanie przyszłości- budżet stanowi, bezsprzecznie, absolutną podstawę do planowania przyszłych działań w dysponowaniu pieniędzmi gospodarstwa domowego. Znając dokładną wartość osiąganych dochodów i ponoszonych w ostatnich miesiącach wydatków, człowiek jest w stanie niejako przewidzieć, jaka będzie jego sytuacja finansowa w najbliższej przyszłości. Dzięki regularnie i dokładnie prowadzonym zapisom, budżet wskazuje nam ile oszczędności odłożymy np. za pół roku, kiedy pojawi się duży, cykliczny wydatek lub ile pieniędzy potrzebujemy na nadchodzący wakacyjny wyjazd. 2) Oszczędności- dzięki dokładnej wiedzy o tym ile pieniędzy potrzebujemy na pokrycie kosztów naszego życia dużo łatwiej jest nam generować oszczędności. Pomaga nam w tym spisywanie wszystkich ponoszonych przez nas wydatków. Już sama myśl o tym, że każdy nasz zakup ma być spisany powoduje, że człowiek robiąc zakupy w większym stopniu kontroluje to co i za ile kupuje. Dzięki prowadzeniu budżetu widzimy również dokładnie te miejsca, w których potencjał do oszczędzania jest największy. Znając nasze „słabe punkty” możemy przygotować plan działania i znacznie zredukować poziom ponoszonych kosztów w danej kategorii wydatków i w ten sposób zatrzymać strumień uciekających nam niepotrzebnie pieniędzy. 3) Przejęcie kontroli- najważniejszą funkcją budżetu jest przejęcie kontroli nad domowymi finansami. Skrupulatnie prowadząc zestawienie dochodów i kosztów zyskujemy realny wpływ na to co dzieje się w naszym „portfelu”. Zamiast stale dostosowując się do sytuacji, sami zdobywamy nad nią kontrolę. 4) Stabilizacja i bezpieczeństwo- Tak jak pisałem wcześniej, budżet domowy jest narzędziem służącym do planowania finansowej przyszłości. Mówi on nam o tym, czego możemy się spodziewać w nadchodzących miesiącach, a nawet latach- oczywiście, w kwestii finansowej. Człowiek wiedząc mniej więcej, czego się spodziewać, wiedząc ile zarabia, na ile wystarczają mu osiągane dochody oraz jaki ma luz w budżecie czuje się bezpieczniej i pewniej. Budżet wskazuje nam także nasze finansowe możliwości. Mówi nam o pieniądzach, które w razie potrzeby można mieć „na jutro”, a których ściągnięcie trwałoby potencjalnie znacznie dłużej. Dostarcza nam również wiedzę o tym, które z ponoszonych przez nas wydatków stanowią absolutną, niezbędną nam do życia podstawę, wskazując przy tym poziom, do którego mogą spaść nasze dochody zanim pojawi się w naszej głowie panika i myśl o konieczności zadłużenia się. Znając wszystkie te informacje możemy z większym luzem podejść do życia. Wiedząc ile jesteśmy w stanie udźwignąć łatwiej nam jest podejmować życiowe decyzje. Myśl o utracie pracy, zmianie miejsca zamieszkania, czy choroba nie powoduje u nas panicznego lęku i bezsennych nocy. Wiedząc, że sytuacja jest pod kontrolą jesteśmy w stanie lepiej cieszyć się z życia, dlatego tak ważne, moim zdaniem, jest dążenie do stabilizacji finansowej. Jak prowadzić budżet domowy Mam nadzieję, że po pierwszej części artykułu już nikt z Was nie ma wątpliwości, co do tego, że aby przejąć kontrolę nad swoimi finansami i osiągnąć stabilizację, należy prowadzić budżet domowy. Ale żeby domowy budżet działał jak należy i był w stanie odpowiedzieć na wszystkie ważne dla nas pytania musi być prowadzony zgodnie z kilkoma zasadami: 1) Skrupulatność i uczciwość- Aby domowy budżet mógł odpowiedzieć na wszystkie nurtujące nas pytania musi przede wszystkim być prowadzony rzetelnie i uczciwie. Podawanie niepełnych, czy zafałszowanych danych może skutkować otrzymywaniem skrzywionych wyników i następnie wyciąganiem przez nas błędnych wniosków. Szczególnie ważne jest, aby pamiętać o zapisywaniu każdego, ale to KAŻDEGO wydatku. Nawet tego najmniejszego! Bardzo często, zwłaszcza na początku naszej przygody z budżetowaniem, mamy skłonność do pomijania niektórych, z naszego punktu widzenia, nic nieznaczących wydatków. Złotóweczka wydana na drożdżóweczkę, czy 2 złote za szatnie w lokalu wydaje się nam być czymś absolutnie błahym, ale niestety, potem zbyt często okazuje się, że to właśnie te wydatki sumują się do tych kilku złotych, których pod koniec miesiąca zaczyna brakować. 2) Systematyczność- Jeśli nasz budżet domowy ma funkcjonować bez zarzutu musi także być prowadzony konsekwentnie. To, że usiądziemy przy biurku, spiszemy koszty i pomyślimy o przyszłych wydatkach raz na kilka miesięcy, zupełnie nic nam nie da. Tylko regularnie prowadząc nasze rozliczenie finansowe będziemy w stanie dostrzec ewentualne nieprawidłowości, miejsca w których nasze wydatki są nadmierne lub czy wprowadzone przez nas zmiany rzeczywiście prowadzą do odkładania się oszczędności. 3) Elastyczność- Podczas prowadzenia budżetu i spisywania kosztów należy pamiętać, aby traktować ustalone kategorie w sposób umowny, ponieważ nie wszystkie wydatki mogą być w prosty i jednoznaczny sposób określone np.: miałeś kupiony bilet autobusowy, a mimo to po imprezie wolałeś wracać do domu taksówką- w takim układzie opłata za taksówkę to nie „transport” tylko „rozrywka”. Podobnie, jeśli wiedząc, że w domu czeka na Ciebie ugotowany przez męża obiadek, wybierzesz się z koleżanką z pracy do knajpki na szybką sałatkę – twój wydatek to nie „żywność” tylko zwykła „zachcianka”. W tym miejscu mam dla Ciebie małą radę: Zastanawiając się, gdzie przypasować wybrany koszt, staraj się tak dobrać kategorię, aby było to dla Ciebie najbardziej odczuwalne tzn.: jeśli dokonałeś zakupu, którego można było uniknąć, to nie staraj się go racjonalizować. Pamiętaj także o zachowaniu zdrowego rozsądku. Nie zastanawiaj się nad szufladkowaniem wydatku zbyt długo. Proces budżetowania stanie się wtedy dla Ciebie zbyt uciążliwy, zabierze Ci dużo czasu i sprawi, że poczujesz się tym wszystkim zniechęcony, a nie o to tu chodzi. Podsumowanie Jak sami widzicie budżet domowy to prawdziwy multitool. Jest to wręcz niesamowite jak wiele dobrego dla nas i dla naszych finansów może zdziałać to proste narzędzie. Pamiętajmy jednak o przestrzeganiu w/w zasad podczas jego używania. Tylko wtedy możemy mieć pewność, że wszystko jest pod kontrolą i działa jak należy. ----- PS: Mam nadzieję, że po tym wpisie nie trzeba będzie już nikogo przekonywać o konieczności prowadzenia budżetu domowego i tłumaczyć, że jest to jedyna droga do przejęcia kontroli nad tym, co dzieje się w naszym portfelu. Po cichu liczę również na to, że pomoże on Wam w wygenerowaniu kilku złotych oszczędności. Byłoby super :) Jeśli zatem uważasz, że dzisiejszy wpis jest wart tego, aby przeczytało go jak najwięcej osób- udostępnij go proszę używając małych ikonek tuż pod tekstem lub wyskakujących z lewego boku. Zapraszam także do polubienia strony Stabilizacji Finansowej na facebooku. W ten prosty sposób pomagasz mi zwiększyć zasięg bloga i tym samym możliwość pomocy innym ludziom. Z góry dziękuję! Pozdrawiam/ Wojtek Cykl Budżet domowy składa się z następujących artykułów: Sprawdź ile jesteś wart. Paragony w mojej głowie... Pamiętnik konsumenta Jak chcesz oszczędzać skoro nawet nie wiesz ile zarabiasz? Oblicz swoje dochody. Jak zbudować prosty budżet domowy. Instrukcja obsługi arkusza z Budżetem Domowym. Jak prowadzić Budżet Domowy.
5. Wybieraj marki generyczne lub tańsze odpowiedniki markowych produktów. Marki generyczne i tańsze odpowiedniki markowych produktów często są tańsze niż ich markowe odpowiedniki, a jakość jest taka sama lub lepsza niż w przypadku drogich marek. Konkluzją jest to, że oszczędzanie pieniędzy w domowym budżecie może być trudne
Dzięki oszczędzaniu możesz sobie pozwolić na więcej, ale prawdopodobnie i tak tego nie robisz. Dlaczego? Bo kojarzysz je z wielkimi wyrzeczeniami, choć wcale nie powinieneś. Wystarczy kilka prostych sposobów, by robić to lepiej, łatwiej i przyjemniej. 1. Zmień swoje nastawienie do oszczędzania Po pierwsze musisz przestać patrzeć na nie jak na smutny obowiązek. To Ty decydujesz o swoim podejściu, może warto odsunąć na bok uprzedzenia i po prostu to zrobić? Próbując, nic nie stracisz, a możesz sporo zyskać. Wystarczy wrzucić na luz i sam przekonasz się, że wilk syty i świnia (skarbonka) cała. 2. Prowadź budżet domowy Ciężko oszczędzać, gdy nie masz pojęcia, gdzie marnują się pieniądze. Budżet domowy pomoże ogarnąć Ci miesięczne i roczne wydatki. Dzięki temu sam określisz, czy na daną kategorię wydajesz za dużo (może trochę przepłacasz za rachunki?) lub… za mało (w ciągu roku dajesz sobie mniej rozrywki, niż myślałeś). 3. Znajdź powód do oszczędzania Oszczędzanie dla samego gromadzenia pieniędzy jest bezsensowne, a często nawet szkodliwe. Brak celu szybko wygasi też motywację. Poznaj swój cel, mogą to być wakacje, poduszka finansowa, spłata kredytu czy ten ekstra płaszcz. Znajdź powód, by to robić, dodaj wymaganą kwotę i przypominaj sobie o niej. Konkretne uzasadnienie pomoże Ci pokonać pokusy. 4. Ustal konkretną datę Jeśli musisz oszczędzić zł na wakacje, to wiesz, że musi się to stać do lipca, a nie grudnia. Nie ustalając konkretnej daty, zawsze będziesz migać się od odkładania swojej prywatnej raty. Koniec roku nadejdzie szybciej niż koniec wymówek w stylu „teraz nie mam z czego, ale za miesiąc odłożę podwójnie”. A gdy już osiągniesz cel, wcale nie musisz kończyć oszczędzania. Wyznacz następny, przecież masz więcej zachcianek niż 1 na całe życie. Najlepiej w takim wypadku użyć funduszu celowego. A podobno pieniędzy do grobu się nie zabierze 5. Nie odmawiaj sobie Oszczędzanie nie ma być udręką. Nie odmawiaj sobie czegoś, tylko dlatego, że ktoś tak radzi. Sam decyduj, na czym chcesz oszczędzać, a na czym nie. Oszczędzanie to nie wyrzeczenia, a każdemu zależy na czymś innym. To, że ja nie zamierzam płacić za telewizję, której nie oglądam, nie znaczy, że nie możesz mieć najbardziej wypasionego pakietu, bo żyjesz filmami. Każdy decyduje za siebie. 6. Nagradzaj się Udało Ci się osiągnąć zamierzony poziom oszczędności? Świetnie! Czas na małą nagrodę. Dzięki temu nie będziesz kojarzyć oszczędzania z samą redukcją wydatków i zmniejszeniem poziomu życia, a z możliwościami. Tylko pamiętaj nie przepuścić całej oszczędzonej kwoty na świętowanie. 7. Małe kroki są lepsze niż wielkie skoki Jeżeli nigdy nie oszczędzałeś, to nie ustawiaj sobie poprzeczki zbyt wysoko. Jeśli zamierzasz odkładać 500 zł miesięcznie, to prawdopodobnie nigdy Ci się to nie uda, czeka Cię kilka tygodni frustracji i całkowita rezygnacja. Zacznij na miarę swoich możliwości, np. od 100 zł miesięcznie. Pamiętasz, że to nie miały być wyrzeczenia? Zamiast żyć na skraju nędzy przez 3 miesiące, by odłożyć na wakacje, rób to przez 12 miesięcy z dużo mniejszym bólem. Wykonując kilka małych kroków, zajdziesz dalej, niż nie wykonując ani jednego dużego skoku. 8. Sprawdź co możesz mieć taniej lub za darmo Jeśli nie chcesz rezygnować z pewnych kosztów, spróbuj je obniżyć. Zamiast wychodzić ze znajomymi do ulubionej restauracji, spróbujcie innej, tańszej. Wcale nie oznacza to, że będzie gorsza. A skoro już napchałeś się pysznych potraw i trzeba spalić te kalorie, to warto zapytać szefa, czy nie dorzuci Ci Multisporta do wypłaty? Unikniesz dzięki temu kupowania karnetu na siłownię. 9. Nie bierz oszczędzania zbyt poważnie Oszczędzanie to nie załogowa misja na Marsa, w której wszystko musi iść zgodnie z planem albo czeka Cię katastrofa i śmierć. Wpadki się zdarzają, nie przejmuj się. Następnym razem pójdzie Ci lepiej, a tymczasem zastanów się, dlaczego nie wyszło, zamiast się zadręczać. Tylko wyciągaj z tego jakąś nauczkę, zamiast przerodzić to w festiwal wymówek i olewania. Zachowaj równowagę między luzem a skutecznością. 10. Nie bądź w tym sam Nie ma chyba nic gorszego niż beztroskie zniweczenie Twojego wysiłku przez inną osobę. Możesz dwoić się i troić, by na koncie zostawało cokolwiek, ale sam nie wygrasz. Zachęć rodzinę do oszczędzania, a jeśli nie chcą, to niech przynajmniej nich Ci w nim nie przeszkadzają. Jak zachęcić rodzinę do oszczędzania 11. Odkładaj na początku miesiąca Na koniec miesiąca nigdy nic Ci nie zostaje? Odłóż kasę od razu po wypłacie. Przelej na inne konto i zapomnij. Czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal. Jeśli nie potrafisz redukować wydatków, ogranicz gotówkę, którą możesz na nie przeznaczyć.
Szafrański pokazuje swój portfel i największe błędy. „Janosik” to cykl rozmów nagrywanych przez Przemka Barankiewicza, których celem jest pokazanie, w jaki sposób zarządzają swoimi portfelami inwestycyjnymi osoby związane z branżą finansową: pracownicy firm finansowych, ekonomiści, eksperci, analitycy, dziennikarze piszący o
Regularne prowadzenie budżetu domowego? Mówimy, że warto, bo pozwoli Ci zaoszczędzić nawet kilka tysięcy złotych rocznie! A to już jest konkretna kwota, którą możesz odłożyć na wkład własny przy staraniu się o kredyt hipoteczny. Co to jest budżet domowy? To nic innego jak zestawienie przychodów i wydatków Twojej rodziny, które pozwoli je planować i kontrolować oraz oszczędzać. Dzięki niemu bardziej świadomie wydajesz pieniądze, jesteś w stanie zaplanować droższy zakup czy wyznaczyć sobie realne cele prowadzić budżet domowy? Opcji jest wiele. Możesz wykorzystywać specjalną aplikację do planowania budżetu domowego (np. Moje Finanse), planować „analogowo” za pomocą kartki i długopisu lub… skorzystać z naszego bardzo prostego szablonu budżetu domowego, który przygotowaliśmy dla Ciebie w pliku pomocą naszego bardzo prostego narzędzia ogarniesz swój budżet domowy i powalczysz o lepszą organizację swoich finansów. Oczywiście, możesz go również dowolnie dopasowywać do swoich potrzeb!Gotowy na monitorowanie swoich finansów? Pobierz nasz prosty szablon! I pamiętaj, jak to mówił John C. Maxwell, specjalista od przywództwa – „Zrobić budżet to wskazać swoim pieniądzom, dokąd mają iść, zamiast się zastanawiać, gdzie się rozeszły”. „POBIERZ DARMOWEGO E-BOOKA” Co zawiera nasz prosty szablon budżetu domowego? Podzielony jest na 12 zakładek dotyczących poszczególnych miesięcy oraz zawiera jedną zakładkę „Podsumowanie roczne”. Każda zakładka „miesięczna” składa się z 3 elementów: kategoria „Przychód”, do której wpisujesz zarobki swoje (i swojej drugiej połówki)kategoria „6 słoików”, w której wirtualnie podzielisz swoje przychody na 6 części – wydatki konieczne, zabawa, oszczędności, edukacja, większe zakupy, pomaganie (PS – o metodzie „6 słoików” piszemy poniżej)część dotycząca „Wydatków”, gdzie regularnie będziesz wpisywać swoje wydatki i przypisywać je do odpowiednich kategorii A o co chodzi z tymi „6 słoikami”?Jest to sposób na regularne oszczędzanie!System ten opracował Harv Eker, znany amerykański ekspert teorii zarządzania finansami osobistymi, który uważa, że najprostszą i jednocześnie najbardziej efektywną metodą oszczędzania jest dzielenie swoich miesięcznych dochodów na sześć części oraz trzymanie ich z dala od siebie – np. we wspomnianych polega na tym, że słoik słoikowi nierówny! Każdy słoik odpowiada bowiem innej potrzebie życiowej i wrzucamy do słoika tyle pieniędzy, ile jest potrzebne do jej zaspokojenia!🟣 Słoik nr 1 – WYDATKI KONIECZNE. Największy, bo najważniejszy. Wkładasz do niego 55% swoich zarobionych pieniędzy. To środki, które przeznaczasz na bieżące wydatki, opłaty stałe – zakup żywności, opłatę rachunków, paliwo do samochodu czy raty kredytów.🟣 Słoik nr 2 – ZABAWA. Tu trafia 10% Twoich dochodów. Na pewno najbardziej go polubicie! Kino, spontaniczny wypad na weekend, zakup nowej sukienki – każdemu z nas należą się drobne przyjemności i dobra zabawa. 🟣 Słoik nr 3 – OSZCZĘDNOŚCI. Dla nas najważniejszy, bo to tu gromadzisz swoje środki na przyszłość. Wrzucasz do niego 10% swoich zarobków, które następnie możesz zainwestować lub po uzbieraniu konkretnej kwoty przeznaczyć np. na wcześniejszą spłatę kredytu hipotecznego.🟣 Słoik nr 4 – EDUKACJA. Warto inwestować w siebie, rozwijać i podnosić swoje kwalifikacje. Autor metody 6 słoików rekomenduje przeznaczać na ten cel 10% dochodu. Z pieniędzy, które trafiają do tego słoika możesz kupić książki, sfinansować szkolenie czy kurs nauki języka obcego.🟣 Słoik nr 5 – WIĘKSZE ZAKUPY. Odłożone tutaj 10% pensji możesz przeznaczyć na remont mieszkania, zakup sprzętu RTV czy wakacje z rodziną🟣 Słoik nr 6 – POMAGANIE. Szczęście się mnoży, kiedy dzieli się je z kimś innym. 5% Twoich comiesięcznych dochodów to szansa na drobny niespodziewany prezent dla bliskiej osoby czy pomoc innym. Wpłać pieniądze na konto wybranej fundacji, wesprzyj akcję społeczną, pomóż schronisku dla zwierząt. Na pewno znajdziesz swój sposób na pomaganie i pamiętaj – to co dajesz, wraca do Ciebie!Masz wiedzę, masz narzędzie, więc zacznij działać! W nowym roku zarządzaj swoim budżetem, a przekonasz się, że oszczędzanie wcale nie jest takie trudne!Powodzenia! „POBIERZ DARMOWEGO E-BOOKA”
Mój Prąd 5.0 – kiedy wyczerpią się pieniądze. Podstawowy budżet programu Mój Prąd 5.0 wyczerpał się w niespełna miesiąc od rozpoczęcia naboru. Wówczas NFOŚiGW postanowił poszerzyć pulę programu Mój Prąd 5.0 o kolejne 400 mln zł. To oznacza, że budżet aktualnej edycji wyniósł pół miliarda złotych.
Nowy szablon budżetu domowego na rok 2021 / 2022 – to mój prezent pod Wasze choinki. Jak co roku daję Wam gotowca, który pomoże śledzić domowe finanse. Ufff… Wyrobiłem się z publikacją nowego szablonu budżetu domowego tuż przed świąteczno-noworoczną przerwą, a to jest idealny czas żeby zabrać się za planowanie domowych finansów. Zwłaszcza, jeśli ktoś planuje wdrażanie pozytywnych zmian i większą kontrolę nad budżetem od Nowego Roku. W tym roku próbowałem zrealizować jednocześnie dwa cele: Zachować dotychczasowy wygląd i sposób działania szablonu budżetu – bo bardzo go sobie chwalicie. Ten cel udało mi się zrealizować w 100%. Założę się, że na pierwszy rzut oka nie dostrzeżecie żadnych różnic i dokładnie o to chodziło. Wprowadzić poprawki i wyeliminować wszystkie błędy, które zgłaszaliście mi na przestrzeni 2020 r. Tu w szczególności zależało mi na zapewnieniu takiej samej jakościowo pracy z arkuszem w Google Sheets i aplikacji Numbers na Macu – identycznej jak w Excelu. Na chwilę obecną uważam to zadanie za pomyślnie zrealizowane (aczkolwiek wiem, że w Waszych testach mogą ujawnić się jakieś niedoskonałości). Trudno udoskonalać coś, co uznajecie za dobre. Jeśli dobrze korzysta się Wam z zeszłorocznego szablonu – to możecie przy nim pozostać. Nie dodałem w tym roku żadnych nowych funkcjonalności. Skupiłem się tylko na małych poprawkach. Tradycyjnie najbogatszą funkcjonalność arkusza zapewnia wersja dla Microsoft Excel. Wersja Google Docs odwzorowuje ją niemalże w pełni. Przypominam, że można już bezpłatnie korzystać z usługi Excel Online w usłudze Microsoft OneDrive oraz aplikacji Excel na telefonach. To podpowiedź dla tych wszystkich osób, które proszą mnie o udostępnienie wersji dla Libre Office i innych aplikacji. Takowych oficjalnie nie będzie, ale śmiało podzielcie się, jeśli przeniesiecie tam mój szablon. 🙂 Zapraszam do lektury i pobrania szablonów budżetu 2021 / 2022 w PLN. Wersje dla innych walut (GBP, EUR, NOK) udostępnię w najbliższych godzinach / dniach. 🙂 AKTUALIZACJA 16 GRUDNIA 2021 R.: Na 2022 r. obowiązuje dokładnie ten sam szablon budżetu co na rok 2021. Nie wprowadzałem żadnych zmian. Jedyne co trzeba zrobić, to zmienić w komórce D2 na zakładce „CAŁY ROK” aktualny rok na 2022 i ten sam szablon będzie Wam służył w 2022 i ew. kolejnych latach! Prowadzenie budżetu domowego 2021 / 2022 Zanim przedstawię nowy szablon, to mam kilka ważnych uwag: Nie każdy musi prowadzić budżet! Jeśli tego nie lubicie (a mało kto to lubi) i jednocześnie osiągacie swoje cele finansowe bez budżetowania, to… wcale nie musicie go prowadzić. Pisałem o tym we wpisie Jak oszczędzać bez budżetu domowego. Dla jasności: ja już od jakiegoś czasu nie planuję co miesiąc budżetu, ale nadal bardzo dokładnie spisuję i kontroluję wydatki. Ale istnieje wiele powodów, dla których warto prowadzić budżet. Warto żeby robiły to głównie te osoby, które mają poczucie, że finanse wymykają się im spod kontroli. Nie wiedzą, co się u nich dzieje z pieniędzmi. Budżetowanie to świetny sposób na stopniowe odzyskania poczucia kontroli i sprawczości. Przeczytaj też: 20 historii dlaczego warto prowadzić budżet domowy. Planowanie budżetu i spisywanie wydatków, to nie to samo! Niektórzy mylą te pojęcia i stosują wymiennie a to błąd. Generalnie możliwe jest planowanie budżetu bez spisywania wydatków i spisywanie wydatków bez wcześniejszego planowania budżetu, ale najlepsze efekty osiąga się dzięki połączeniu tych czynności. Najpierw tworzymy teoretyczny plan, a potem weryfikujemy czy rzeczywiście dysponujemy pieniędzmi zgodnie z tym planem (i ew. zauważamy rozbieżności). Da się planować budżet nawet przy nieregularnych zarobkach. Taka nieregularność to przekleństwo właścicieli małych firm. Więcej o tym, jak sobie z tym radzić, pisałem tutaj: Budżet domowy przy nieregularnych zarobkach. To normalne, że na początku budżet będzie Ci się rozjeżdżać! Właśnie po to go prowadzimy, aby nauczyć się prawidłowych oszacowań, zarządzania pieniędzmi itp. Jeśli dopiero się tego uczymy, to normalne, że nasza rzeczywistość nie będzie pokrywała się z planami. Ale trening czyni mistrza! Budżet domowy 2021 / 2022 – w czym go prowadzić? Często dostaję pytania o idealne miejsce i sposób prowadzenia budżetu. Niestety nie ma jednej odpowiedzi uniwersalnego dla każdego. Można zastosować różne podejścia i każde z nich jest tak samo dobre, o ile przynosi pożądany efekt. Prosty budżet domowy na papierze – polecam go początkującym, których przytłoczy złożoność załączonego niżej Excela. Taki budżet na papierze pomoże Wam zrozumieć, o co w tym wszystkim chodzi. Bardziej zaawansowany budżet w Excelu. Właśnie taki arkusz znajdziecie w tym artykule. Pomaga on zautomatyzować obliczenia i po początkowej konfiguracji i rozpoznaniu możliwości, jest stosunkowo wygodny w obsłudze, o ile tylko systematycznie się go uzupełnia. Budżet domowy w konkretnej aplikacji lub usłudze. Z czasem może się okazać, że kategorii masz już tak wiele, że nawigowanie po Excelu staje się trudne, a rozbijanie paragonów – zbyt czasochłonne. Wtedy pora na dedykowaną aplikację lub usługę online wspomagającą a) planowanie budżetu i b) spisywanie wydatków. Ja od ponad 20 lat posługuję się Microsoft Money i chociaż jest to aplikacja już nierozwijana, to nadal – ze względu na przyzwyczajenie i obszerną historię danych – korzystam właśnie z niej. Znacząco ułatwia ona spisywanie wydatków oraz tworzenie raportów i analizowanie danych. Jej minusem jest jednak praca wyłącznie na Windows oraz brak wersji na telefony komórkowe. Alternatywne rozwiązania to np. YNAB, Money Pro (umożliwiająca w płatnej wersji także import danych z niektórych banków) czy polska usługa Family Finance Tracker stworzona przez jednego z Czytelników bloga i jednocześnie uczestnika „Klanu Finansowych Ninja”. 🙂 Budżet domowy 2021 / 2022 – szczegółowa lista zmian Dla osób korzystających z mojego szablonu budżetu na rok 2020 nie zmienia się absolutnie nic. Arkusz wyglada dokładnie tak samo. W tym roku poprawki zaszły w jego tle. Mówiąc wprost – naprawiłem niedociągnięcia wynikające z konwersji arkusza Excel do innych narzędzi. Poprawiłem też błędy, które zgłaszaliście w komentarzach. Oto lista najważniejszych poprawek: 1) Pole G1 = Poprawka formatowania daty wyjściowej do obliczeń. Część z Was zgłaszała, że w przypadku różnych ustawień regionalnych komputera z Excelem pojawia im się błąd #ARG w tym polu i niestety niepoprawnie liczą się dni tygodnia widoczne w arkuszu. Ten błąd został już rozwiązany i tym razem wszystko powinno przeliczać się automatycznie – także w starszych wersjach Excela. Oczywiście gdybyście mieli problem z zawartością tego pola, to najprościej rozwiązać go ręcznie wpisując do tego pola pełną datę z pierwszym dniem aktualnego miesiąca – zgodnie z formatem Waszego komputera (no ale chyba nie trzeba już tego robić). 2) Pole I56 = Podświetlanie kolumny z aktualną datą (także w GDocs). To był olbrzymi problem w zeszłorocznym arkuszu. Działało w Excelu, nie działało w Google Docs i trzeba było ręcznie modyfikować formułę, z czym nie wszyscy sobie poradzili. Teraz ten błąd już naprawiłem. Nie dość, że nowa formuła powinna działać w starszych wersjach Excela, to także została przeniesiona do GDocs. Co do Numbers = nie wiem jak zrobić podświetlanie, więc tam po prostu go nie ma. 🙂 Formuła została naprawiona tak, że obecnie tylko jeden dzień w roku jest podświetlany jako aktualny. W zeszłorocznym szablonie błędnie podświetlany był ten sam dzień w każdym miesiącu (czyli np. 16-ty świecił się zarówno w styczniu, lutym,… jak i grudniu). Naprawione. Wiem od Was, że to automatyczne podświetlanie na żółto kolumny z bieżącym dniem miesiąca to jest mega pożądana rzecz! Dzięki temu od razu widzicie, gdzie wprowadzić wydatki z dzisiejszego dnia. Trudno przeoczyć. Zaznaczenie przesuwa się automatycznie na kolejne dni w zależności od aktualnego dnia miesiąca. To chyba najważniejsza zmiana w zeszłym roku pod względem ergonomii i jednocześnie olbrzymia zachęta do tego, by wprowadzać dane na bieżąco. 3) Pole D20 = Poprawne pokazywanie liczby dni do końca miesiąca. Oj tu się działa magia, ale już poprawiłem. Tylko na przykładowym arkuszu (zakładka: PRZYKŁAD) zostawiłem starą formułę żebyście mogli zobaczyć sposób działania arkusza. 4) Pole B29 = Poprawne pokazywanie postępu miesięcznego. Tu zaszło sporo zmian: Formuła bierze pod uwagę rzeczywistą długość miesiąca – także przy wyliczaniu postępu procentowego. Jeśli miesiąc jest zakończony (minął) – to formuła poprawnie pokazuje postęp dniowy, np. 31/31 dni oraz procentowy = 100%. 5) Wycentrowanie w pionie wszystkich pól liczbowych. To kosmetyka, ale pomaga przy zmianie wielkości czcionek i wysokości wierszy. Ma też znaczenie, jeśli ktoś konwertuje Excela do innych formatów z innymi czcionkami standardowymi. 6) Poprawienie formuł liczących koszty kategorii „Jedzenie” w arkuszu dla Numbers. Nadal nie wiem dlaczego ten arkusz się rozsypywał przy konwersji, ale w nowej wersji nie ma już tego błędu. 7) Podobnie jak ostatnio rok wystarczy zmienić już tylko w jednym miejscu – w komórce D2 arkusza „CAŁY ROK”. Automatycznie uzupełniany jest on wtedy na wszystkich innych zakładkach – także na zakładce „STAN KONT”, gdzie w opisach podany jest poprzedni rok. W efekcie tej zmiany arkusz jest już w pełni przygotowany do wykorzystywania nie tylko w 2021, ale i w kolejnych latach. Jeśli za rok nie wprowadzę kolejnych poprawek = to i tak macie gotowy szablon budżetu na kolejne lata – dosłownie jednym kliknięciem. 🙂 8) Przypominam, że na zakładce ”CAŁY ROK” automatycznie wypełniana jest liczba miesięcy, z których jest liczona średnia miesięczna. Wyliczana jest ona na podstawie aktualnej daty, ale zostawiłem zaznaczenie tego pola na żółto (komórka J44), aby można ją było skorygować, np. gdy chcecie już po rozpoczęciu kolejnego miesiąca przeprowadzić analizę średnich wydatków w poprzednich miesiącach. Szablon budżetu 2021 / 2022 – podstawowe informacje Podobnie jak dotychczas: Udostępniam trzy podstawowe wersje szablonu budżetu domowego – dla aplikacji Microsoft Excel, Numbers dla Mac oraz jako arkusz Google Docs. Dołożyłem starań, by arkusz działał w sposób maksymalnie zbliżony. Nie pytajcie o inne wersje – nie będzie ich. Jeśli potrzebujecie np. wersji dla OpenOffice, to proponuję ściągnąć arkusz w formacie ODS bezpośrednio z Google Docs. Obecnie udostępniam arkusze dla waluty PLN, ale docelowo uzupełnię je o wersje GBP, EUR i NOK. Dla jasności: sam arkusz nie oferuje obsługi wielu walut i ich automatycznego przeliczania. Trzeba zdecydować się na walutę główną arkusza i następnie samodzielnie dokonywać przeliczeń zakupów w innych walutach. Poza budżetowaniem arkusza zawiera zakładkę z listą kont i stanem majątku. Arkusz nie umożliwia co prawda śledzenia przepływów pieniężnych miedzy kontami, ale od wersji 2019 trafiła do niego zakładka „STAN KONT”. Z jednej strony umożliwia ona śledzenie stanu kont, a z drugiej – daje namiastkę liczenia naszej wartości netto. Sposób jej wypełniania omówiony jest w dalszej części artykułu. Microsoft Excel Online za darmo! Zachęcam do bezpłatnej rejestracji w usłudze Microsoft OneDrive i wgrania sobie właśnie tam nowego arkusza. Dzięki Excel Online będziecie mogli korzystać z jego pełnych możliwości, nawet jeśli nie posiadacie licencji na desktopową aplikację Microsoft Excel. Dla jasności: ten arkusz służy do realizacji trzech podstawowych zadań: Budżetowania, czyli planowania z wyprzedzeniem przychodów i wydatków w taki sposób, abyście przed rozpoczęciem miesiąca wiedzieli na co przeznaczycie każdą złotówkę zarobków (odkładanie pieniędzy też warto planować). Spisywania wydatków, czyli bieżącej kontroli realizacji budżetu albo inaczej mówiąc weryfikowania na ile plany rozmijają się z rzeczywistością. Robi się to po to, aby móc zauważyć, że wydajemy więcej niż założyliśmy i odpowiednio zareagować i zaplanować zmiany w budżecie (np. wydanie mniej pieniędzy na relaks żeby starczyło na ważniejsze potrzeby). Śledzenia stanu kont i oszczędności – poprzez spisywanie ich na koniec każdego miesiąca. Metoda może i prymitywna, ale dająca obrazowy raport na temat tego, czy saldo oszczędności rośnie czy maleje. Ten arkusz nie umożliwia jednak: Odnotowywania i śledzenia przepływów finansowych między kontami. Pracy z wieloma walutami. UWAGA: nie proście mnie o udostępnienie arkusza w Google Docs . Po prostu zalogujcie się na swoje konto Google i wybierzcie File i Make a copy (Plik i Utwórz kopię), aby uzyskać dostęp do własnej kopii arkusza. Możecie też pobrać go w innych formatach (File, Download as lub Plik, Pobierz jako). NOWOŚĆ: Aplikacja „Budżet domowy” dla Androidów! Paweł Gajda, jeden z czytelników bloga, opracował dedykowaną aplikację dla telefonów z Androidem umożliwiającą bardzo łatwe wprowadzanie danych do szablonu budżetu domowego w wersji Google Docs. Aplikacja nazywa się „Budżet domowy” i możecie ją ściągnąć za darmo ze sklepu Google (link niżej). Aplikacja jest już zaktualizowana i współpracuje z budżetem na rok 2021. Poniżej kilka ekranów pokazujących jak aplikacja wygląda na telefonie. POBIERZ APLIKACJĘ „BUDŻET DOMOWY” → Jak używać szablonu budżetu 2021 / 2022 – krok po kroku Szczegółową instrukcję używania szablonu znajdziecie w starszym wpisie “Darmowy szablon budżetu domowego – recepta na kontrolę nad swoimi finansami”. Stamtąd też pochodzi film instruktażowy (UWAGA: na wideo pokazywana jest stara wersja szablonu, ale podstawowe zasady jego obsługi się nie zmieniły). Dla osób, które wolą czytać, zamieszczam instrukcję poniżej: Krok 1: Przygotuj własną listę kategorii Zanim rozpoczniesz budżetowanie, to dobrze jest dostosować listę kategorii przychodów i wydatków do własnych wymagań. Służy do tego zakładka “Wzorzec kategorii”. Możecie na niej modyfikować zarówno nazwy kategorii (po to by ustawić je w pasującej Wam kolejności), jak i nazwy podkategorii (zawartość żółtych pól). Wpisane tu dane automatycznie skopiują się do wszystkich arkuszy budżetowych – zarówno podsumowania rocznego, jak i zakładek poszczególnych miesięcy. W opracowaniu listy własnych kategorii pomoże wpis “Kategoryzacja wydatków, czyli droga do budżetu domowego”. Oczywiście można również oprzeć się na moich propozycjach zawartych w arkuszu. Jeśli okaże się, że stosujecie mniej kategorii niż przewidziano na nie pól, to po prostu możecie ukryć nieużywane wiersze arkusza na poszczególnych zakładkach miesięcznych. Zdecydowanie odradzam ich usuwania, żeby nie rozsypały się zastosowane w nich formuły. Krok 2: Zaplanuj cały budżet przed rozpoczęciem miesiąca Kolejny krok to planowanie przychodów i wydatków. Służą do tego żółte pola w kolumnie C każdego z arkuszy miesięcznych. Przy każdej z podkategorii przychodów wpisz ile planujesz zarobić w dany sposób w najbliższym miesiącu, a w podkategoriach kosztowych – ile planujesz wydać. W sekcji “Plan budżetu” u góry arkusza zobaczysz, czy tak zaplanowany budżet się spina, tzn. czy wydatki nie przekraczają kosztów. Jeśli przekraczają, to musisz swój plan odpowiednio zmodyfikować. Jeśli jednak zostaje dodatkowa kwota do rozdysponowania, to od razu zaplanuj na co ją przeznaczysz. Sugeruję od razu nadwyżki przeznaczyć na budowanie oszczędności: powiększenie jednego z funduszy oszczędnościowych lub poduszki finansowej. O tym, w jakiej kolejności oszczędzać, przeczytasz tutaj: → Poduszka finansowa, czyli co musisz zrobić, zanim zaczniesz inwestować Ideą budżetu domowego jest to, aby już na etapie planowania bilansował się on do zera, czyli żeby kwota zaplanowanych przychodów równała się kwocie zaplanowanych wydatków. Takie podejście oznacza, że mamy plan na zagospodarowanie każdej złotówki. I o to dokładnie w tym chodzi. Krok 3: Spisuj na bieżąco wydatki i śledź realizację budżetu Kolejny etap, to weryfikacja czy założenia budżetowe nie rozmijają się z rzeczywistością. Aby to sprawdzić, wystarczy na bieżąco spisywać ponoszone wydatki. Służą do tego tabelki z prawej strony każdej z miesięcznych zakładek – w sekcji “Dane szczegółowe – dzień po dniu”. Zawarte tam pola reprezentują kolejne dni miesiąca. Wpisuj po prostu w odpowiednim polu przychody lub wydatki w danej kategorii w danym dniu. Jeśli chcesz dodać komentarz – po prostu dodaj komentarz. 🙂 Jeśli chcesz wprowadzić więcej niż jedną transakcję w tej samej komórce, wpisz = i następnie wykonaj wpisz działanie, np. 10+5,20. Wszystkie wpisane tam dane będą automatycznie sumowane w kolumnach “Rzeczywiste przychody” i “Rzeczywiste koszty” i automatycznie będą wpływać na podsumowanie widoczne w sekcji “Rzeczywista realizacja budżetu” u góry arkusza. Dodatkowo na bieżąco będzie także widać, jaki % zabudżetowanej kwoty wydałeś już w każdej z kategorii. Krok 4: Analizuj, reaguj i koryguj budżet Analizować dane można w dowolnym momencie. Na początku warto co tydzień, np. w sobotę, siadać do analizy i zastanawiać się, w jaki sposób poprzesuwać środki między kategoriami, aby budżet się bilansował (czyli by każda złotówka znajdowała swoje „zastosowanie” i jednocześnie by nie wydawać więcej niż się ma do dyspozycji). To normalne, że na początku szacunki będą się rozjeżdżać z rzeczywistości. Nie należy się tym stresować. Po prostu trzeba nauczyć się odpowiednio wcześnie zauważać problem po to, by znaleźć panaceum zanim stanie się on “problemem brzemiennym w skutki”. Na koniec każdego miesiąca warto: Wejść na zakładkę CAŁY ROK i przeanalizować w jaki sposób wydatki w tym miesiącu mają się do tych z poprzednich miesięcy. W których kategoriach koszty wzrosły? Czy rozumiemy dlaczego? Jak to rzutuje na poziom średniomiesięcznych wydatków? Czy nam się taki poziom podoba, czy może należy wprowadzić jakieś zmiany w nawykach? Wejść na zakładkę STAN KONT i zaktualizować informację o stanie poszczególnych kont i oszczędności. Tu także porównanie miesiąc do miesiąca powie nam, czy ogólnie nasza sytuacja finansowa się poprawia, czy ulega pogorszeniu. Jeszcze kilka zdań o aktualizacji nowej zakładki STAN KONT: Wszystkie zmiany wprowadza się tam ręcznie (nic się znikąd nie kopiuje). Najpierw należy utworzyć tzw. „saldo otwarcia” listy kont i zobowiązań (na koniec 2020 r.). Na początek trzeba zdecydować, czy chcemy śledzić tam wyłącznie stan kont pieniężnych (gotówka, konta bankowe, lokaty, waluta), czy również saldo inwestycji (np. konta w funduszach inwestycyjnych, konta maklerskie itp.), czy również szeroko rozumiany stan majątku (wartość nieruchomości, pojazdów itp.). To indywidualna decyzja. Można zacząć od zasobów pieniężnych i stopniowo dodawać kolejne składniki. W maksymalnym zastosowaniu zakładka ta może pokazywać naszą wartość netto – tu znajdziesz instrukcję jak przygotować takie zestawienie. Tu istotna wskazówka: jeśli chcemy oszczędzać na konkretne cele, to warto utworzyć celowe konta oszczędnościowe, np. służące do budowy poduszki finansowej, uzbierania na wakacje itp. Następnie co miesiąc należy aktualizować stan wszystkich kont i zobowiązań (najlepiej na koniec danego miesiąca). Służą do tego kolejne kolumny zakładki STAN KONT. Oszczędności – dopisujemy na konta, na które je wpłaciliśmy. Jeśli z budżetu wynika, że udało się odłożyć np. kolejne 500 zł, to należy je ręcznie dopisać do stanu tego konta, na które przelaliśmy tę kwotę. Jeśli musimy skorzystać z oszczędności, to „podbieramy” je z konkretnego konta i traktujemy jako „przychód” w danym miesiącu budżetowym (źródłem tego przychodu jest np. poduszka finansowa lub fundusz celowy). Aktualny stan posiadania widać w wierszu „Stan oszczędności po uwzględnieniu długów”. Budżet to pierwszy krok… Na koniec mam apel – nie ograniczajcie swoich działań w obszarze finansów do prowadzenia budżetu i stopniowego budowania oszczędności. Edukujcie się, poszerzajcie wiedzę finansową, nie bójcie się testować jej w praktyce (w maksymalnie bezpiecznych warunkach) i zdobywajcie praktyczne doświadczenia. Jeśli marzycie o świetnej sytuacji finansowej (a może i wcześniejszej emeryturze), to nie wystarczy mądrze gospodarować budżetem i oszczędzać. Przyda się także podnoszenie swoich kwalifikacji, umiejętne negocjowanie, osiąganie małych celów (nie tylko finansowych), które stają się dobrym budulcem naszej pewności siebie i poczucia sprawczości – bycia panią lub panem własnego losu. Nawet, jeśli nie dysponujecie nadwyżkami finansowymi (a jako takie definiuję środki wykraczające ponad obszerną poduszkę finansową = w moim przypadku 2-letnią), to warto zdobywać wiedzę z obszaru inwestowania. Znam wiele osób, które skupiły się kiedyś na zarabianiu i oszczędzaniu, i dzisiaj dysponują sporymi oszczędnościami, ale… nie mają wiedzy jak je mądrze pomnażać, czy nawet tylko chronić odłożony kapitał. A to kluczowe, aby to zgromadzony kapitał mógł pracować dla nas – po to żebyśmy my nie musieli pracować zarobkowo. O tym, jak realizować swoje cele finansowe, zawodowe i życiowe – rozmawiamy właśnie w „Klanie Finansowych Ninja”. To unikalne połączenie świetnej społeczności oraz pakietu 10 różnych usług, które dostarczam dla Klanowiczów. To przestrzeń, którą sami Klanowicze określają jako unikalne miejsce w internecie: kulturalne, pełne specjalistów w różnych obszarach, osób nastawionych na wymianę wiedzy i doświadczeń. „Klan dla mnie to 1000-osobowy mastermind – masa wartościowych ludzi, eksperci z różnych branż, pozytywne dyskusje, zero hejtu, wylęgarnia pomysłów i ich id razu konstruktywna krytyka – to nie jest zwykłe forum dyskusyjne to największy w Polsce mastermind. A poza tym to co daje od siebie Michał przeszło moje najśmielsze oczekiwania – live’y z ekspertami, oferty specjalne typu Finax i jego bardzo budujący udział na forum.” Bartosz Błądek – Klanowicz Zapisy do #KFN już się zakończyły. Kolejny nabór zorganizuję prawdopodobnie dopiero w styczniu 2022 r., ale nie obiecuję. Tak już mam, że generalnie się nie spieszę. 😎 Robię wszystko wolniej niż bym sobie tego życzył, ale za to bez kompromisów pod względem jakości. A ze społeczności zgromadzonej w klanie jestem naprawdę dumny – tak po prostu. Jeśli chcecie otrzymać powiadomienie o ponownym uruchomieniu zapisów do „Klanu Finansowych Ninja”, to zapraszam na tę stronę: ZAPISZ SIĘ NA PRZYPOMNIENIE O #KFN → Tak czy siak – mam nadzieję, że przyda się Wam nowy szablon budżetu domowego na 2021 / 2022 rok. Zakończę podcastowym pożegnaniem: życzę Ci skutecznego przenoszenia Twoich celów finansowych na wyższy poziom. 🙂 Do usłyszenia!
Ոጠаኂутա атэγаሎяπθф ξህ
Τուտасиዡуթ ዌζигሀтυ υγоклуժяг щ
Իро океζևклኞբի р ዎилዞтвաց
Οዟομևςባл ጡጴջኡወօջω ςо
ሱեժоцубрю луμолоእዖрс
ቦզосвωсըյ бοτиφሽ լаռи
Λэбаде աктэсንч ծ
Етрር доյሆηуኡαςы ըֆ
ሹεмунը αթከтофο бреσጢχի
Սиժօ υ
Ձеኞ ըրօሓиβሽшод лет ዢኟи
Λещօчաቆυз ጵοտ ሢեքիկеж ዦупс
Na czym polega ta metoda? Na podzieleniu całego budżetu na trzy składki. Pierwsza z nich (50 proc.) to środki przeznaczone na potrzeby: opłaty za mieszkanie, samochód, żywność, media
3, 2, 1… Dzień dobry. 🙂 Trafiłeś (trafiłaś) na pierwszy wpis na blogu „Jak oszczędzać pieniądze„. Będę chciał Cię przekonać, że można oszczędzać pieniądze bez względu na sytuację finansową, w której się znajdujesz. Na własnym przykładzie i przykładach moich znajomych stale przekonuję się, że poprzez świadome kontrolowanie wydatków można zaoszczędzić dużo pieniędzy. Ile? Na to pytanie musisz odpowiedzieć sobie sam, ale postaram Ci się maksymalnie w tym pomóc. Dlatego przy większości wpisów na tym blogu zobaczysz szczegółowe kalkulacje oszczędności oraz arkusze Excel przedstawiające kwoty, jakie może Ci dać systematyczne oszczędzanie. Jak zarobić pieniądze? Najczęściej właśnie to pytanie zadają sobie osoby, które wpadają w problemy finansowe. Nawet jeśli nie masz długów, to pewnie także głowisz się jak zwiększyć ilość pieniędzy: Jak zabezpieczyć przyszłość rodziny i swoją? Jak uzbierać na wakacje? Jak sfinansować mieszkanie? Ile powinieneś zarabiać żeby móc swobodnie pozwalać sobie na przyjemności? Kogo bym jednak nie zapytał, to raczej dowiaduję się, że miesiąc w miesiąc wydaje swoją pensję. Nawet jeśli udaje się coś zaoszczędzić, to nadwyżki zjadane są przez okresowe zakupy: ubezpieczenie i serwis auta, wakacyjny wyjazd, świąteczne prezenty, okresowe rozliczenie kosztów ogrzewania i wody itp. Co ciekawsze dotyczy to zarówno osób zarabiających 3000 zł / m-c, jak i tych, które zarabiają kwoty 5-cyfrowe. To prawda, że powiększanie przychodów jest istotne, ale nie rozwiązuje ono podstawowego problemu – jak zwiększać oszczędności pozostające nam w kieszeni? Uważam, że absolutnie kluczowe jest ograniczanie wydatków i zapewniam Cię, że każdy ma tutaj olbrzymie pole do popisu. W kolejnych wpisach na tym blogu przeczytasz, szczegółowo o tym ile oszczędności może dać samo zmniejszenie domowych wydatków (oszczędzanie energii, oszczędzanie wody). Chcę Ci także pokazywać jak inwestować we własny dług – czyli jak stopniowo można uporać się z kosztownymi kredytami i pożyczkami. Jeśli jesteś zadłużony, to dobrze wiesz co znaczy, np. dodatkowe 200 zł / m-c w portfelu (przelicz to na kwotę roczną – to 2400 zł / rok). Wierzę, że moje artykuły pomogą Ci oszczędzać znacznie większe kwoty. Jeśli okaże się, że mam rację, to bardzo Cię proszę – koniecznie mi o tym powiedz w komentarzu lub poprzez stronę Kontakt. Zobacz również: 20 historii dlaczego warto prowadzić budżet domowy – rozstrzygnięcie konkursu Oszczędzanie to trudna sprawa? Nie będę owijał w bawełnę – oszczędzanie nie przychodzi łatwo. Wymaga dyscypliny, np. w zakresie kontroli wydatków. Wymaga również zmiany niektórych nawyków lub wyrobienia sobie nowych, np. zastąpienia części kąpieli w wannie szybkimi prysznicami, zdjęcia nogi z gazu w aucie itp. Czasami wymaga też zrezygnowania z przyjemności, które „przecież mi się należą”. Jest również cienka granica pomiędzy byciem oszczędnym i byciem skąpym 🙂 Zapewniam jednak, że rozsądne oszczędzanie może dawać poczucie niesamowitej satysfakcji z tego, że nie przepłacamy i zbliżamy się do wolności finansowej (dla wielu jest nią już sam brak długów). Dzięki oszczędnościom zyskujemy również poczucie bezpieczeństwa – „miękką poduszkę”, która pozwali nam przetrwać pogorszenie sytuacji finansowej. Dla mnie jednym z takich nieplanowanych zdarzeń była operacja, na którą musiałem kilka lat temu wydać kilkadziesiąt tysięcy złotych. Dla innych może nią być, np. utrata pracy i konieczność utrzymywania się przez jakiś czas z oszczędności. Jak zacząć oszczędzanie? Staram się kierować w życiu prostą zasadą: jak mam coś do zrobienia, to po prostu zaczynam to robić 🙂 Zaczynam od rozpoznania swojej sytuacji, układam plan działania i robię pierwszy krok. Z oszczędzaniem jest analogicznie – warto najpierw zrobić „inwentaryzację” czyli uświadomić sobie ile zarabiamy i ile wydajemy. Trudno bowiem wprowadzać oszczędności jeśli nie wiadomo na co wydaje się pieniądze. Dopiero mając listę i sumę wydatków można ocenić, które z nich są niezbędne, a które można ciąć. Wiem, że niełatwo jest zmusić się do systematyczności, dlatego spróbuj na początek wykonać kilka podstawowych kroków przybliżających Cię do systematycznego oszczędzania: Wstań z krzesła i idź spisać stan liczników zimnej i ciepłej wody, prądu, gazu oraz ogrzewania. Zanotuj dzisiejszą datę i stan każdego z liczników. Mi pomaga w tym aparat w telefonie – później, gdy jestem przy komputerze spisuję dane ze zdjęć z telefonu. Ustaw sobie w kalendarzu cykliczne przypomnienie na ostatni dzień każdego miesiąca – i pamiętaj o tym aby co miesiąc spisać stan tych liczników. Zbieraj wszystkie rachunki za wydatki gotówką i kartami. Jeśli gdzieś nie dostałeś paragonu – poproś o niego. Zachęcę Cię do tego byś pod koniec miesiąca spróbował zrobić pierwszą analizę kosztów. Na początek tylko tyle 🙂 Sprawdź również metody oszczędzania pieniędzy Program do budżetu domowego W kolejnych artykułach na blogu opiszę szczegółowo programy do zarządzania finansami osobistymi. Jeśli chciałbyś się z nimi samodzielnie zapoznać, to polecam Ci już teraz następujące rozwiązania: Microsoft Excel – arkusz kalkulacyjny Microsoftu doskonale nadaje się do prowadzenia domowego budżetu. Microsoft Money Plus Sunset Deluxe – dosyć wiekowa aplikacja, ale korzystam z jej kolejnych wersji już od 15 lat (prowadzę mój domowy budżet już od 1997 r.). Microsoft zaprzestał niestety rozwoju tej aplikacji i obecnie dostępna jest ona w wersji bez wsparcia technicznego producenta. Ale dzięki temu jest ona dostępna całkowicie bezpłatnie. Pełną wersję możesz pobrać stąd. Quicken – najpopularniejszy konkurent Microsoft Money. Aplikacja cały czas obecna na rynku, ale niestety nie dysponuje bezpłatną wersją testową. Kontomierz – polska usługa umożliwiająca automatyczny import danych z banków działających w Polsce. Działa w przeglądarce i przechowuje dane finansowe użytkowników na serwerach producenta. Nadal mam mieszane uczucia co do przechowywania kompletu moich danych finansowych w sieci, ale muszę przyznać, że producent stara się by usługa była jak najbardziej bezpieczna (np. import danych z banków odbywa się bez przekazywania naszych danych logowania do banków). Plusem rozwiązania są mobilne aplikacje dla iPhone i Androida ułatwiające wpisywanie wydatków w trakcie zakupów. Co Ci da kontrola wydatków? Przede wszystkim poznasz brutalną prawdę, gdzie rozchodzą się Twoje pieniądze. Na zachętę podam Ci kilka konkretnych przykładów z mojego domowego budżetu, które mam nadzieję, że podziałają na Twoją wyobraźnię: Jesteśmy czteroosobową rodziną. Dwójka naszych dzieci przez cały okres maleńkości zasikała pieluchy jednorazowe o łącznej wartości 8996,78 zł i to pomimo, że często korzystaliśmy z okazji przy ich zakupach. Lubisz mieć odbitki zdjęć? My też. W ciągu 15 lat wydaliśmy na same odbitki 7501,24 zł i to pomimo, że większość zdjęć oglądamy na komputerze. Staramy się nie wydawać za dużo na czasopisma. Ale i tak przez 15 lat wydaliśmy na nie 16 553,90 zł. Ale powyższe koszty to i tak nic w porówaniu z kosztami opłat stałych (media, czynsz, opłaty bankowe) oraz kosztami jedzenia. 15 lat wydatków na samo jedzenie składa się u nas do kwoty 311 150,75 zł !!! Oczywiście nie da się wyeliminować wszystkich tych wydatków, ale da się je rozsądnie zredukować (tzn. bez szkody dla nas). Pomyśl – już samo obniżenie powyższych wydatków o zaledwie 5% oznaczałoby, że w naszej kieszeni zostałoby ok. 17 200 zł. Czy warto oszczędzać? Bardzo Ci dziękuję, że doczytałeś aż dotąd. Jeśli chociaż trochę zachęciłem Cię do wejścia na ścieżkę oszczędności – proszę, napisz w komentarzu co o tym myślisz 🙂 Jeśli nie – także podziel się swoimi uwagami. Z góry dziękuję. Zobacz również jak planować budżet domowy
Mamy coraz większą świadomość ograniczoności zasobów energetycznych, chcemy energię oszczędzać zarówno ze względu na budżet domowy, jak również ze względu na naszą planetę. We are increasingly aware of the limited energy resources, we want to save energy both because of the home budget and because of our planet.
Prowadzenie budżetu domowego wiele osób uważa za coś nudnego, bezsensownego i pracochłonnego, przez co woli w ogóle do niego nie zasiadać i tym samym zmniejszyć swoje szanse na dużo oszczędności. Warto jednak wiedzieć, że stosując się do kilku prostych zasad można zamienić nudne klepanie cyferek w motywujące narzędzie do gromadzenia pieniędzy. Sprawdź jak to zrobić! Budżet domowy jako uniwersalne narzędzie. Na blogu wielokrotnie namawiałem Cię do prowadzenia budżetu domowego i opisywałem jak pomocne jest to narzędzie w przejęciu kontroli nad finansami osobistymi. Jednak w związku z tym, że jest to po prostu narzędzie to może ono zwyczajnie z czasem się popsuć i trzeba je wtedy naprawić lub możemy znaleźć sposób na to jak je ulepszyć i dostroić, aby lepiej nam służyło. Budżet domowy jest narzędziem prostym, ale jeśli jest dobrze skonstruowany, daje bardzo dokładne wyniki, dzięki którym jesteśmy w stanie kontrolować nasze koszty i dochody, jak również planować finansową przyszłość. Aby mieć nasze finanse pod jak najlepszą kontrolą, aby nasz budżet działał bez zarzutów i jego obsługa nie była dla nas męczarnią i smutną koniecznością warto zastosować się do kilku prostych zasad. Przypomnij sobie dlaczego zaczęłaś prowadzić budżet. Jeśli siadasz do budżetu tylko dlatego, że tak trzeba lub ze zwykłego przyzwyczajenia to Twoja motywacja do skrupulatnego spisywania kosztów i przychodów oraz planowania przyszłości długo nie potrwa. Bardzo szybko się zniechęcisz i z czasem rzucisz to wszystko w cholerę. Warto więc, abyś przypomniała sobie jaki był Twój pierwotny cel prowadzenia budżetu. Może chciałaś przejąć kontrolę nad nadmiernymi wydatkami? Może chciałaś nauczyć się regularnie odkładać pieniądze, aby uzbierać na wymarzony, wakacyjny wyjazd? Znajdź swoje DLACZEGO i z tą myślą siadaj do budżetowania, a już nigdy nie popadniesz w stagnację. Prowadź budżet dokładnie, ale bez przesady. Prowadzenie budżetu nie powinno być dla nas nudnym i smutnym obowiązkiem. Jednak wiele osób samemu do tego doprowadza, chociażby poprzez pułapkę przesadnej dokładności. Spisywanie poniesionych wydatków co do trzech miejsc po przecinku, czy tworzenie osobnej kategorii dla prawie każdego kupionego przedmiotu to jedne w wielu grzechów, które sprawiają, że zamiast ułatwiać nam życie budżetowanie nam je komplikuje. Jeśli więc nie musimy, nie twórzmy rozbudowanych arkuszy. Budżet domowy musi dawać nam przydatne informacje o stanie naszych finansów, a nie zasypywać toną liczb, z którymi nie wiadomo co zrobić. W tym przypadku (z resztą tak jak w wielu innych) prostota to klucz do sukcesu. Analizuj dane i wyciągaj wnioski. Zbieranie paragonów i skrupulatne spisywanie każdej wydanej złotówki nic nam nie da, jeśli nie znajdziemy chwilki czasu, aby pochylić się nad zapisanymi rubryczkami i dokładnie wszystko przemyśleć. Spokojna analiza da nam szczegółowy pogląd sytuacji i powie czy podążamy w dobrą stronę. Sprawdźmy czy udało nam się osiągnąć nasz finansowy, miesięczny cel. A może przekroczyliśmy nasz budżet o kilkanaście lub kilkaset złotych i nie udało nam się nić zaoszczędzić? Przejrzyjmy jeszcze raz wszystkie tabelki i dowiedzmy się dlaczego tak się stało. Może plan był zbyt ambitny, a może "zabiły" nas niespodziewane wydatki? Jeśli nasz budżet jest dobrze skonstruowany to szybka, ale dokładna analiza da nam odpowiedź na wszystkie nasze pytania i pomoże znaleźć rozwiązanie dla naszych problemów. Myśl realnie. Twój budżet ma być ambitny, ale realny do wykonania. Nie narzucaj sobie zbyt dużego rygoru i nie wymagaj o siebie zbyt wiele na raz. Jeśli z dnia na dzień zdecydujesz, że zmniejszysz wszystkie ponoszone przez siebie wydatki o połowę to masz niemal 100% pewności, że poniesiesz klęskę. Wszystkie zmiany, które zamierzasz wprowadzić wdrażaj pomału, stopniowo. Budżetowanie i dochodzenie do stabilizacji finansowej to proces długofalowy, wymagający dyscypliny i cierpliwości. Myśląc realnie i stawiając sobie możliwe do spełnienia cele znacznie łatwiej będzie osiągnąć Ci sukces. Nie załamuj się, gdy budżet się nie dopina. Liczby zawsze nieco rozjeżdżają się z rzeczywistością (tym bardziej jeśli pod uwagę bierzesz przybliżone wartości). O ile nie są to kwoty idące w setki, to się tym nie przejmuj. Po prostu poprawiaj swój budżet i staraj się go prowadzić dokładnie, ale załamuj się tym, że tabelki w Excelu się nie pokrywają. Zobacz jak wyglądają budżety państw! Myślą nad nimi tęgie głowy od ekonomii i rzadko kiedy udaje im się stworzyć dopinający się budżet. Po prostu rób swoje i staraj się być jak najdokładniejsza i najbliżej prawdy, a wszystko będzie szło w dobrym kierunku i z miesiąca na miesiąc oszczędności będą rosły. Podsumowanie Jeśli na samą myśl o tym, że należałoby przysiąść i uzupełnić budżet dostajesz białej gorączki znaczy, że gdzieś popełniasz błąd. Budżetowanie nie musi i nie powinno być nużącym obowiązkiem, ani czymś co komplikuje nam życie. Wystarczy kilka zdroworozsądkowych zasad, opisanych powyżej, aby nasze nastawienie do spisywania wydatków i planowania przyszłych finansów całkowicie się zmieniło i zamiast nas zniechęcać zaczęło nas motywować w dążeniach do osiągnięcia stabilizacja finansowej. --- Podobało się? Jeśli tak to nie zapomnij podzielić się powyższym artykułem ze znajomymi klikając w ikonki z lewej strony. Będzie mi niezmiernie miło jeśli weźmiesz też udział w dyskusji i zostawisz po sobie komentarz :) Zapraszam Cię również na mojego Facebooka- tutaj Aby być automatycznie powiadamianym o nowych wpisach zapisz się na Newsletter- tutaj Pozdrawiam/Wojtek
JAK OSZCZĘDZAĆ PIENIĄDZE WE WLOSZECH- Zorganizuj swój budżet. Oglądaj gdzie chcesz. CDA. Relacje Inwestorskie;
Jak księgować wydatki kartą kredytową? Jak modyfikować szablon budżetu? Jak zapisywać oszczędności i inwestycje? – odpowiadam na pytania. W grudniu opublikowałem nowy szablon budżetu domowego na rok 2017. Ucieszyliście się, ale zadaliście także sporo pytań. Tylko na nieliczne odpisałem w komentarzach pod wpisem. Uznałem, że lepiej będzie zebrać je wszystkie i odpowiedzieć w oddzielnym artykule. Poniżej znajdziecie kilkanaście najczęściej powtarzających się pytań dotyczących budżetu domowego i sposobu jego prowadzenia w oparciu o udostępniony przeze mnie szablon. Na wszystkie z nich szczegółowo odpowiadam – także odsyłając Was do innych wpisów, w których tłumaczyłem niektóre aspekty. Czytaj także: Budżet domowy 2020 – szablon dla Excela, Numbers i Google Docs Mam taką intencję żeby ten wpis systematycznie rozbudowywać o kolejne pytania i odpowiedzi. Śmiało sugerujcie więc w komentarzach, co jeszcze Was interesuje w obszarze budżetu. Kto pyta nie błądzi. Miłej lektury. 🙂 1) Czy lepiej stosować do budżetu Twój arkusz Excel czy dedykowaną aplikację, np. YNAB? Najlepiej stosować takie rozwiązanie, którego używanie jest dla nas najwygodniejsze. Dla kogoś kto zaczyna budżetowanie gotowy szablon w Excelu może być dobrym początkiem (podobnie jak szablon na kartce papieru, który przedstawiałem we wpisie “Prosty budżet domowy”). Szybko jednak przekonacie się, że takie rozwiązanie nie sprawdza się, jeśli chcecie przeprowadzać szczegółowe analizy w różnych przekrojach i do tego jeszcze Wasza lista kategorii wydatków puchnie. W takim przypadku przydają się dedykowane aplikacje. Sam korzystam z darmowego Microsoft Money dostępnego dla Windows (jest to jedyny powód, dla którego posiadam “maszynę wirtualną” z Windows na moim Macu). Popularnym ale kosztownym rozwiązaniem jest też YNAB (You Need A Budget). Wiem też, że na platformie Mac dużą popularnością cieszą się aplikacje Money Pro i MoneyWiz. Reasumując: zaczynasz? To zacznij od prostego szablonu w Excelu. Każda aplikacja – nawet najprostsza – ma swoją “barierę wejścia”, czyli wymusza nauczenie się jej obsługi. Wydaje mi się, że lepiej oddzielić naukę samych zasad budżetowania od nauki obsługi konkretnego programu. A jeśli jesteś już przekonany do budżetowania i szukasz rozwiązania, które ułatwi wpisywanie wydatków, to rozejrzyj się za aplikacją i wybierz taką, która najbardziej Ci odpowiada. 2) Jak śledzić stan poszczególnych kont przy użyciu Twojego szablonu w Excelu? Prosta odpowiedź – nie da się. Szablon, który opracowałem służy do planowania przychodów i wydatków oraz spisywania wydatków – w perspektywie miesięcznej. Nie służy on w ogóle do śledzenia stanu poszczególnych kont bankowych, kart kredytowych czy też kont oszczędnościowych z funduszem awaryjnym (FA), funduszem wydatków nieregularnych (FWN) czy innymi funduszami celowymi (Wakacje, Ubezpieczenie auta, Dentysta itp.). W tym celu można sobie stworzyć dodatkową tabelkę lub zakładkę ze stanem poszczególnych kont. Wtedy, w każdym miesiącu, w którym udaje Ci się odłożyć pieniądze, po prostu powiększaj stan tych kont o kwotę oszczędności. Z kolei w każdym miesiącu, w którym potrzebujesz skorzystać z oszczędności, po prostu “podbieraj” pieniądze z tego konta dopisując je jednocześnie w planowanym budżecie, jako dodatkowy przychód z konta FWN, FA lub innych funduszy celowych. Oczywiście można też przesiąść się na taką aplikację jak Microsoft Money. 🙂 3) Jak rozdzielić w arkuszu przychody i koszty na dwie osoby? W moim arkuszu – nie ma takiej możliwości. Nie widzę na to prostego rozwiązania, bo w gruncie rzeczy każdy koszt i przychód mogą być niezależnie przypisane do osoby. Połowicznym rozwiązaniem może być powielenie tych samych kategorii, ale z dopisanym imieniem, np. Higiena Tomek i Higiena Ania. Jeśli potrzebujecie aż tak zaawansowanego budżetowania, to polecam skorzystanie z aplikacji Microsoft Money. Pozwala ona wprowadzić kilka dodatkowych “przekrojów”, które pozwalają później łatwo analizować finanse: oprócz kategorii i podkategorii, do każdej transakcji można także przypisać konkretną osobę (Family members) lub np. nieruchomość (Properties). Takie podejście do spisywania wydatków pozwala bardzo łatwo wyszukiwać później transakcje związane z konkretną osobą. 4) Jak usunąć wiersze z pustymi lub zbędnymi kategoriami? Po pierwsze: nie usuwajcie wierszy z arkusza budżetowego, bo rzeczywiście mogą się w takim wypadku pojawić błędy zliczania. Po drugie: zamiast usuwania stosujcie ukrywanie wierszy. Wystarczy w tym celu zaznaczyć nadmiarowe wiersze, kliknąć na nich prawym klawiszem myszki i wybrać z kontekstowego menu polecenie Ukryj wiersze (w Google Docs) lub Ukryj (w Excelu). Operację tę trzeba powtórzyć na każdym z miesięcznych arkuszy. 5) Jak skopiować arkusz Google Docs tak żeby był dostępny tylko dla mnie? W tym celu należy w Google Docs wybrać menu File i polecenie Make a copy, a następnie wybrać nową nazwę i lokalizację dla własnej kopii arkusza. Oczywiście, aby było to możliwe, trzeba być zalogowanym do Google swoim kontem Gmail. Można także pobrać arkusz w innych formatach (File, Download as…). 6) Jak zapisywać oszczędności albo odłożenie pieniędzy na konkretny cel, np. zakup ciuchów? Jak zapisywać wpłaty i wypłaty z FWN? To bardzo dobre pytanie. Szablon budżetu pozwala zaplanować przychody i wydatki w skali miesiąca. Nie śledzi stanu naszych kont oszczędnościowych. Nawet, jeśli zaplanujemy w danym miesiącu odłożenie nadwyżek na konta celowe, np. na konto oszczędnościowe, na którym zbieramy środki na wakacje, to ten arkusz nie pomoże nam zapanować nad stanem takiego konta. Po prostu nie ma takich możliwości. Jest wycinkowym spojrzeniem tylko na jeden miesiąc. Każdy może dodać sobie dodatkową zakładkę z listą swoich kont oszczędnościowych (nazwanych według własnego schematu i celów, na które zbieracie pieniądze), a następnie odpowiednio zwiększać lub zmniejszać kwotę ich salda w zależności od operacji wykonywanej w danym miesiącu. Przykładowo załóżmy, że: Masz konta Fundusz Wydatków Nieregularnych (FWN) oraz Nowe Auto (NA). Na koncie FWN masz już odłożone 3000 zł, a na koncie NA – 2500 zł. W grudniowym budżecie zaplanowałeś, że na przyszłe wydatki nieregularne odłożysz 300 zł a na nowe auto – 200 zł. Takie kwoty wpisałeś do szablonu budżetu w kategorii Budowanie oszczędności. Po rozliczeniu miesiąca, na swojej nowo stworzonej zakładce ze stanem kont, dopisujesz do konta FWN dodatkowe 300 zł (łącznie 3300 zł) a do konta NA dodatkowe 200 zł (łącznie 2700 zł). Oczywiście zmiana arkusza jest następstwem wcześniejszego fizycznego przelania pieniędzy na te konta. Co stanie się, jeśli w styczniu będziesz chciał pójść do dentysty i wydać kwotę 1000 zł z oszczędności zgromadzonych w Funduszu Wydatków Nieregularnych? W budżecie na styczeń zaplanuj, że jednym z Twoich przychodów będzie 1000 zł z konta FWN. Dokładnie tak określ źródło przychodów. Wykonaj sobie przelew z konta FWN na konto ROR, z którego będziesz opłacać rachunki i wydatki w styczniu. Jednocześnie zmniejsz w arkuszu stan konta FWN (na swojej zakładce ze stanem kont) o 1000 zł – tak aby arkusz odzwierciedlał rzeczywisty stan tego konta. Po stronie wydatków zaplanuj wydanie 1000 zł na dentystę (np. w kategorii Opieka zdrowotna, Dentysta). Jeśli okaże się, że ostatecznie wydałeś na dentystę “tylko” 800 zł, to pod koniec miesiąca nadwyżkę 200 zł możesz przelać z powrotem na konto FWN (na poczet przyszłych wydatków nieregularnych) i operację taką “zaksięguj” w arkuszu jako wydatek w kategorii Budowanie oszczędności. 7) Jak uwzględnić w budżecie domowym przychody i koszty z działalności gospodarczej? Co do zasady sugeruję oddzielne prowadzenie budżetu domowego i budżetu firmowego. Pomaga to wprowadzić rozdział pomiędzy pieniędzmi prywatnymi i firmowymi, a to pomaga utrzymać porządek w finansach i zapobiec dotowaniu firmy z pieniędzy prywatnych lub… podbierania kasy z pieniędzy firmowych na realizację zakupów niezwiązanych z firmą. Takie działania utrudniają bowiem zauważenie problemów finansowych w firmach. Zachęcam do lektury artykułu, w którym pisałem o oddzieleniu pieniędzy firmowych od prywatnych. Jeśli jednak chcielibyście prowadzić wszystko w ramach jednego budżetu, to proponuję przyjąć następujące założenia: Wszystkie kwoty powinny być planowane i odnotowywane są w kwotach brutto. Płacony do Urzędu Skarbowego podatek VAT i zaliczki na podatek dochodowy – powinny być traktowane jako wydatek w kategorii Podatki. Przy takim podejściu nie ma sensu rozdzielanie ponoszonych wydatków firmowych oraz przychodów firmowych na kwoty netto i VAT. Jest to zafałszowanie, ale przynajmniej jest spójność z wydatkami prywatnymi, które też spisywane są w kwotach brutto. Plusem takiego podejścia jest wiedza o tym, ile pieniędzy mamy tak naprawdę do dyspozycji. Nawet jako przedsiębiorca płacimy kwoty brutto (chociaż później możemy odliczyć sobie VAT). Oczywiście przy takim podejściu budżet domowy nie będzie dobrym źródłem informacji o kondycji firmy. Jako źródło wiedzy lepiej sprawdzi się wykorzystywany system księgowy. 8) Jak wprowadzić do budżetu stałe, comiesięczne wydatki w określonych kategoriach? Potwierdzam, że arkusz nie oferuje możliwości określenia domyślnych wartości wydatków w poszczególnych kategoriach, które byłyby kopiowane z miesiąca na miesiąc. Można to jednak zrealizować we własnym zakresie. Wystarczy na zakładce, a której mamy już zaplanowany budżet – np. styczniowy – zaznaczyć komórki kolumny C (od komórki C52 aż do komórki C251) a następnie skopiować ich wartość, przejść na zakładkę kolejnego miesiąca i tam wkleić te same wartości ustawiając kursor w komórce C52. W ten sposób przygotowany zostanie “szablon” przychodów i wydatków na kolejny miesiąc, którego poszczególne wartości można następnie zmodyfikować ręcznie. Operacja taka nie spowoduje zepsucia żadnych reguł i kalkulacji. 9) Budżet śledzi wydatki “od 1-ego do 1-ego”. Co zrobić jeśli pensję otrzymuję około 25-ego każdego miesiąca? To jedno z najczęściej powtarzających się pytań. Budżet z założenia podzielony jest na miesiące kalendarzowe. Właśnie po to, aby łatwo dało się zaplanować przychody i wydatki w skali miesiąca. Sam budżet nic nie mówi o dacie wpływu pieniędzy na konto lub datach wydatków. Konstruuje się go właśnie po to, by stworzyć wiarygodny plan pozwalający spojrzeć na finanse w perspektywie miesięcznej a nie tylko “z dnia na dzień”. Jednym z podstawowych celów tworzenia budżetu i planowania wydatków jest właśnie oderwanie się od życia “od 1-ego do 1-ego” i uzbieranie w pierwszej kolejności takiej kwoty oszczędności, która pozwoli nam nie martwić się czy pensja wpływa 20-ego czy 30-ego. Planujemy jak poprawić naszą dotychczas “podbramkową” sytuację, w której nasze życie zależy od najbliższej wypłaty. Zauważcie, że bez względu na to, w który dzień otrzymujemy pensję, to tak naprawdę w ciągu miesiąca dysponujemy dokładnie taką samą kwotą zarobków (przynajmniej osoby na etatach). To w tej kwocie musimy zmieścić wszystkie miesięczne wydatki oraz oszczędności. Proponuję więc przestawić się na miesiące kalendarzowe w planowaniu budżetu i zapomnieć o dacie wypłaty pensji. Wiem, że to nieintuicyjne, ale przecież nawet wtedy, gdy pensję otrzymujecie 20-ego, to nadal miesięcznie do dyspozycji macie tę samą kwotę (najwyżej wydacie część z jednej wypłaty i część z drugiej wypłaty, ale kwota będzie stała). 10) Czy na każdy fundusz celowy (FA, FWN i inne) warto posiadać oddzielne konto w banku? Jakiego typu konto? Zdecydowanie warto przechowywać oszczędności na oprocentowanych kontach oszczędnościowych oraz lokatach. Wykorzystywanie do tego oddzielnych subkont wprowadza porządek w domowych finansach. Rzucając okiem na stan takiego konta od razu widzimy ile środków udało nam się już odłożyć na konkretny cel. Może to działać zarówno mobilizująco jak i załamująco – jeśli oszczędności nie przyrastają. Świadomość czasami boli, ale jest pierwszym krokiem do poprawy sytuacji. Proponuję otworzyć oddzielne konta na Fundusz Awaryjny (pierwsze 1000–2000 zł oszczędności) oraz Fundusz Wydatków Nieregularnych (ekwiwalent ponoszonych nieregularnie kosztów na najbliższy rok). Gdy kwoty oszczędności przyrastają, to można scalić te fundusze w jeden (FA przestaje pełnić już wtedy swoją rolę, bo i tak mamy oszczędności). Można także utworzyć oddzielne konta na te oszczędności, które dotyczą dużych wydatków celowych, np. remont mieszkania (raz na kilka lat), zakup samochodu, wakacje marzeń itp. Dobrą zasadą jest przechowywanie pieniędzy na wydatki krótkoterminowe (w perspektywie kwartału) na kontach oszczędnościowych, a na wydatki długoterminowe – w formie lokat bankowych płacących nieco wyższe odsetki. 11) Czy w szablonie budżetu można w łatwy sposób zmienić walutę, np. na GBP, NOK lub EUR? Niestety nie ma takiej możliwości. Arkusz wymaga ręcznego zaznaczenia wszystkich pól, które mają symbol waluty i zamianę tej waluty na pożądaną. Jeśli ktoś z Was zna bardziej zautomatyzowany sposób, to proszę o informację. 12) Jak w szablonie budżetu domowego klasyfikować inwestycje oraz wpłaty składek na polisy inwestycyjne? Na to pytanie nie ma dobrej odpowiedzi. dlatego nie jestem zwolennikiem produktów finansowych, który łączą w sobie różne cele, np. funkcję ubezpieczenia na życie z inwestowaniem. Bardzo trudno jest samodzielnie wyliczyć (a wręcz jest to niewykonalne) jaka tak naprawdę część jest kosztem ubezpieczenia, jaka kosztem prowizji i innych opłat dla ubezpieczyciela, a jaka część składki jest inwestowana. Mój szablon budżetu domowego nie daje żadnych możliwości śledzenia własnych inwestycji. Warto opracować w tym celu własny arkusz lub też przejść na budżetowanie i śledzenie inwestycji z wykorzystaniem dedykowanej aplikacji, np. Microsoft Money. Przy czym od razu zaznaczę, że i tak pioruńsko trudno będzie odzwierciedlić w Money tak złożone produkty jak polisy inwestycyjne z funkcją ochronną (ubezpieczeniem na życie). MS Money doskonale nadaje się jednak do śledzenia inwestycji w akcje oraz w funduszach inwestycyjnych i umożliwia również ręczną zmianę notowań po to, aby co jakiś czas przeliczyć wartość inwestycji. Odpowiadając wprost na pytanie “jak to księgować” sugerowałbym potraktować w budżecie wpłaty na polisy jako wydatek w kategorii Budowanie oszczędności. Na oddzielnej, własnoręcznie stworzonej zakładce stworzyć sobie listę comiesięcznych wpłat i tam je sumować. Oczywiście ostateczną wartość inwestycji aktualizować w oparciu o wyciągi z rachunku inwestycyjnego dostarczane przez ubezpieczyciela. Tylko w ten sposób można przekonać się czy wartość inwestycji jest wyższa niż suma wpłat. Dodatkowo warto w takim arkuszu dopisać sobie – chociażby w formie komentarza – podstawowe informacje dotyczące tej formy inwestowania: datę rozpoczęcia inwestycji, okres polisy, wartość prowizji wynikających z umowy, wysokość ew. opłaty likwidacyjnej itp. 13) W jaki sposób odwzorowywać w budżecie wydatki kartą kredytową i późniejszą spłatę zadłużenia na karcie kredytowej? To bardzo dobre i często zadawane pytanie. Opisana powyżej sytuacja doskonale obrazuje, jak bardzo korzystanie z karty kredytowej potrafi zaciemniać obraz finansów osobistych. Za wydatki płacimy pieniędzmi banku, a następnie – z opóźnieniem – musimy spłacić całą lub część kwoty zadłużenia. Oczywiście polecam spłacać zawsze całe zadłużenie. O konsekwencjach nie robienia tego pisałem szczegółowo we wpisie o sposobie liczenia kosztów obsługi długu na karcie kredytowej. Tak jak pisałem już wcześniej, mój szablon arkusza budżetu domowego nie umożliwia śledzenia stanu kont ani transferów (przelewów) pomiędzy tymi kontami. z perspektywy rozliczeń kartę kredytową traktujemy tak jak kolejne konto. Operacje typu “całkowita spłata zadłużenia karty kredytowej” traktowane są tak jak każdy inny przelew między naszymi kontami. Z perspektywy budżetu domowego jest to operacja neutralna. Od samego przelania pieniędzy z konta ROR na konto karty kredytowej saldo naszych wydatków się nie zmienia. Wiem, że brzmi to paradoksalnie – bo przecież po spłacie zadłużenia mamy fizycznie mniej pieniędzy – ale faktem jest, że to nie sam fakt spłaty powoduje ubytek pieniędzy. Spłata odzwierciedla tylko to, że wcześniej się zadłużyliśmy korzystając z limitu karty kredytowej. Dla ułatwienia proponuję takie rozwiązanie: Wszystkie wydatki ponoszone kartą kredytową po prostu spisujcie w dacie ich poniesienia. Jeśli 4 stycznia kupiliście buty za 100 zł płacąc kartą, to zapiszcie ten wydatek w arkuszu tego dnia. Dzięki temu na bieżąco będziecie widzieć ile pieniędzy jeszcze macie do dyspozycji w skali miesiąca. Jeśli macie problem ze spłatą całego zadłużenia karty kredytowej, to dla ułatwienia możecie utworzyć sobie konto oszczędnościowe, które nazwiecie “Karta kredytowa”, i warto przelewać na nie z ROR na bieżąco te kwoty, które wydajecie kartą kredytową. Jest to czasochłonne, ale jednocześnie w ten sposób odkładać będziecie pieniądze na spłatę karty kredytowej i spłata zadłużenia nie będzie dla Was zaskoczeniem. Na dzień-dwa przed terminem spłaty karty kredytowej, po prostu przelejcie całą kwotę z wyciągu karty na konto karty. Operacji tej nie odnotowujecie w arkuszu budżetowym. Przecież już macie spisane tam wydatki poniesione kartą. Nieco inaczej wygląda sytuacja, gdy spłacacie tylko minimalne zadłużenie na karcie kredytowej i generujecie na karcie dług. W takim przypadku postępujecie dokładnie tak samo jak powyżej: Wydatki kartą kredytową spisujecie w dacie ich powstania. Zapewne z budżetu wyniknie Wam, że wydajecie więcej niż zarabiacie. Samej spłaty kwoty minimalnej nie oznaczacie w żaden sposób w arkuszu budżetu domowego (przypominam, że nie śledzi on transferów między kontami). To co jednak wpisujecie po stronie wydatków w budżecie, to koszt odsetek za wykorzystane zadłużenie na karcie kredytowej. I taka pozycja powinna jak najbardziej znaleźć się w budżecie bo to jest Wasz realny wydatek na rzecz banku – ponoszony z tytułu korzystania z długu na karcie kredytowej. Informację o kosztach obsługi zadłużenia także znajdziecie na wyciągu z karty kredytowej. Reasumując: karta kredytowa sporo komplikuje w śledzeniu przepływów finansowych i stanu kont. Może się wydawać, że mamy więcej pieniędzy niż w rzeczywistości, bo nie widząc stanu kont w Excelu łatwo jest przeoczyć zadłużenie. To właśnie dlatego, że poza samym budżetem chcę także dobrze śledzić wszystkie swoje przepływy finansowe, cały czas korzystam z darmowej aplikacji Microsoft Money. 14) Dlaczego w aplikacji Numbers na Macu nie widać kolorowych pasków odzwierciedlających stan realizacji budżetu w poszczególnych kategoriach? Niestety nie wszystkie aplikacje do obsługi arkuszy kalkulacyjnych mają identyczne funkcje. Mój szablon budżetu domowego tworzę w najnowszej wersji Microsoft Excel. Następnie konwertuję go na formaty starszej wersji Excela, arkusza Numbers dla Mac oraz arkusza Google Docs (a dokładniej Google Sheets). Poprawiam te błędy konwersji, które zauważę i które umiem wyeliminować, ale absolutnie nie jestem ekspertem od wszystkich aplikacji. Arkusze dostarczane są “takimi jakie są”. Jeśli chcecie i potraficie, to możecie je samodzielnie usprawniać. 15) Mam nieregularne zarobki. Jak mam podejść do planowania budżetu domowego skoro nie wiem ile zarobię? To najczęstsze pytanie, jakie znajduję w mailach od Was. Na temat planowania budżetu przy nieregularnych zarobkach napisałem już oddzielny artykuł – gorąco polecam jego lekturę. Podsumowanie Jak widzicie z samych odpowiedzi na Wasze pytania zadane w komentarzach powstał całkiem pokaźny wpis. Postaram się go aktualizować o kolejne odpowiedzi w miarę pojawiania się nowych wątpliwości. Zachęcam do zadawania pytań w komentarzach. Uczciwie mówiąc prowadzenie budżetu w Excelu (lub innym arkuszu) przeznaczone jest przede wszystkim dla tych osób, które dopiero rozpoczynają swoją przygodę z budżetem domowym albo którym taki arkusz wystarcza. Jeśli czujecie, że Wasze potrzeby rosną, chcecie śledzić także stan kont, terminy rachunków do zapłaty, tworzyć rozbudowane raporty dotyczące wydatków w dłuższym horyzoncie czasowym oraz śledzić Wasze inwestycje, to zdecydowanie zalecam przejście na dedykowaną aplikację do zarządzania finansami osobistymi. Ja lubię darmowy Microsoft Money, ale to nie jest jedyny wybór. Rozsądną alternatywą jest dosyć kosztowny YNAB. Co do innych aplikacji – nie mam dobrych doświadczeń. Quicken, który był godnym konkurentem MS Money, nie jest dostępny w Polsce (jego producent sprzedaje go tylko w USA) i nie jestem w stanie aktualnie nawet zapoznać się z jego funkcjonalnością. Siłą rozpędu korzystam więc z MS Money, w którym mam historię moich finansów sięgającą aż do 1998 roku. Z programu tego korzystam już ponad 20 lat, ale w międzyczasie zmieniałem wersję aplikacji i przez własną głupotę utraciłem dane z lat 1995–1997. Niemniej jednak potwierdzam, że MS Money – pomimo, że od lat nierozwijany – doskonale sprawdza mi się w prowadzeniu mojej buchalterii finansowej. Cały czas zadziwia mnie, że działa bardzo wydajnie, pomimo ogromu moich informacji zgromadzonych w jego wiekowej już bazie danych. 🙂 Bez względu na narzędzie, z którego korzystacie, życzę Wam przede wszystkim wytrwałości i pozytywnego wpływu budżetowania na stan Waszych finansów. Komplet informacji o prowadzeniu budżetu domowego znajdziecie w artykułach z cyklu “Zaplanuj budżet domowy”. Nieustająco odsyłam także do mojej książki “Finansowy ninja”, w której znajdziecie wiele podpowiedzi dotyczących układania i praktycznej realizacji kompleksowego planu finansowego. Dobrego dnia! Czytaj także: Darmowy szablon budżetu domowego – recepta na kontrolę nad swoimi finansami
S: Trzydziesty czwarty – Gdzie szukać pracy dodatkowej? J: Trzydziesty ósmy – Siedem łatwych nawyków, dzięki którym w końcu zaczniesz oszczędzać. S: Czterdziesty pierwszy – Nieprzewidziane wydatki; jak sobie z nimi radzić? J: Czterdziesty szósty – Budżet domowy i zakupy spożywcze i ich największe wyzwania.
Budżet domowy – odkładanie pieniędzy to przyjemność. Oszczędzanie to moje drugie hobby mogłabym rzec. Chociaż pewnie lepiej brzmi oszczędzanie to mój styl życia. Jakby tego nie nazwać lubię oszczędzać. Mając świadomość posiadania jakiejś ilości odłożonych pieniędzy śpię spokojniej po spożywcze to chyba jedna z większych zmór naszego społeczeństwa. Na początku żyłam z myślą: „Przecież na jedzeniu nie będę oszczędzać”. Kupowałam zazwyczaj za dużo i bezmyślnie w pobliskich sklepach gdzie ceny są 3 razy wyższe. Nie posiadałam żadnego systemu. Wierzyłam, że trzeba wydawać dużo, bo przecież należy dobrze i zdrowo jeść, a to kosztuje. Teraz wiem, że jedno nie wyklucza NinjaPierwszym sygnałem do zmiany była chęć odkładnia więcej. Szukałam różnych wskazówek i pomocy. I tak dowiedziałam się o Michale Szafrańskim autorze książki Finansowy poszperałam, wprowadziłam w życie. Taka dygresja: zauważyłam, że różnie się od innych ludzi, ponieważ to o czym się dowiem próbuje zastosować, a nie tylko czytam i przytakuję. Jeśli w książce są pytania to na nie odpowiadam. Jeżeli są ćwiczenia to je rozwiązuje. A nóż odmienią moje proponuje, aby prowadzić budżet domowy. Zgadnij co? Na początku myślałam, że nie potrzebny, ale z natury wdrażam w życie rozwiązania, które są zachwalane przez ekspertów w danej dziedzinie. Zrobiłam więc i domowyTo spisywanie przychodów i kosztów. Odpowiedź na wiele pytań związanych z finansami. Pozwala na zrozumienie sytuacji pieniężnej w Twoim domu. Zapewnia kontrolę oraz określa czynniki zaburzające budżet otworzył mi oczy ile pieniędzy wydaje na rachunki, rozrywkę, edukację i przede wszystkim na artykuły spożywcze. W dniu, w którym przeanalizowałam koszty poprzedniego miesiąca wszystko stało się jasne. Miałam czarno na białym jakie kwoty wydajemy na poszczególne kategorie. Zatrważająca była kwota związana z jedzeniem. Najwięcej pieniędzy wydawaliśmy na tym dniu podjęliśmy decyzję o kupowaniu z głową. Ustaliliśmy kwotę tygodniową jaką jesteśmy w stanie wydać. Dzięki temu zabiegowi ograniczyliśmy marnowanie jedzenia (zwłaszcza warzyw i owoców). Zaczęliśmy zamawiać świeże produkty dopiero kiedy pozbyliśmy się „starych”. Zrezygnowaliśmy z zakupów w lokalnych sklepach. Przerzuciliśmy się na zakupy czasem jakiś składnik skończy się wcześniej lub zapomnimy go zamówić, wtedy korzystamy ze sklepu stacjonarnego, ale staramy się o tym i zabawę, wakacje czy szkolenia również ustalamy kwotę ile możemy wydać w danym miesiącu. Jeżeli jej nie wydamy przechodzi ona na następny miesiąc, a zaoszczędzone pieniądze wydajemy na droższe wyjazdy lub budżetowi wiemy ile jesteśmy w stanie odłożyć pieniędzy w miesiącu. Stosujemy żelazną zasadę. Zaraz po wpływie wypłaty na konto przelewamy określoną kwotę na oszczędności. Dzięki temu nie kusi nas wydawanie większej ilości pieniędzy niż oszczędzania był mi bliski od dawna, ale dopiero po przeczytaniu książki Finansowy Ninja usystematyzowałam swoją wiedzę, co pozwoliło mi na analizowanie wydatków i klarowniejsze dążenie do wyznaczonych celów związanych z chciałabyś skorzystać z gotowego formularza budżetu domowego jaki przygotował dla Nas Michał Szafrański wejdź TUTAJ, znajdziesz tam również wskazówki dotyczące rozpoczęcia przygody z budżetem domowym, jeśli chcesz przeczytać książkę wejdź TUTAJSzczerze wierzę w całą masę pozytywów jakie daje regularne prowadzenie budżetu domowego. Zmiany zachodzące dzięki spisywaniu kosztów i przychodów są niewyobrażalne, dlatego dzielę się z Tobą czymś, co naprawdę działa. Kilka chwil poświęconych na budżet domowy to i tak niewiele w stosunku z plonami jakie zbierzesz od Ciebie zależy czy wdrożysz wskazówki ludzi, którzy na tym skorzystali. Powodzenia w prowadzaniu budżetu domowego.
Kolejna kwestia to szczegółowość takich kategorii. Gdybym ograniczył się do utworzenia ogólnej kategorii „jedzenie” i wrzucił tam na początku miesiąca określoną kwotę. To moja pierwsza wizyta w sklepie, byłaby zabawna (albo i nie :). Widzę mój budżet, mam pieniądze gotowe do użycia.
Zarządzaj swoimi pieniędzmi i zdobądź to, czego pragniesz – kurs o zarządzaniu budżetem domowymDobry plan to pierwszy krok do sukcesu!Zarządzaj swoimi finansami jak profesjonalistaStawiasz pierwsze kroki w samodzielnym planowaniu wydatków? Chcesz zadbać o swoją niezależność finansową?A może przytłaczają Cię raty kredytów i nieprzewidziane wydatki, i nie wiesz jak sobie z nimi poradzić?Najwyższy czas uporządkować swoje relacje z pieniędzmi, nauczyć się wyznaczać jasne granice i tworzyć bezpieczną poduszkę finansową. Zadbaj o swój budżet i przestań się stresować, czy pieniędzy wystarczy do następnej wypłaty!Czas na kilka przydatnych wskazówek o zarządzaniu i oszczędzaniu. Czas na kurs oszczędzania: Zarządzanie budżetem domowym. Czy wiesz, że możesz:Przestać się regularnie martwić o stan konta?Przestać się nieustannie obawiać o miesięczne wydatki, nieprzewidziane wydatki i raty kredytów?Dowiedzieć się, jak zarządzać budżetem domowym?W końcu ustabilizować swoją sytuację finansową, wziąć sprawy w swoje ręce i zabrać się za porządne planowanie budżetu domowego?Poznać kilka wskazówek, żeby Twoje gospodarstwo domowe rozkwitło, a finansowa poduszka bezpieczeństwa pozwoliła Ci przespać spokojnie noce?To co, czas odzyskać wiarę w siebie?Zarządzanie budżetem domowym bez tajemnicDla kogo jest kurs oszczędzania?Tym się tu zajmuję!Pomogę Ci postawić pierwsze kroki w drodze do niezależności finansowej; pokażę, jak stworzyć plan wydatków; nauczę, jak manewrować między wydatkami stałymi, kredytami a wydatkami Twoją sytuację na zajęciach online, zapewnię Ci przydatne materiały i pomogę się w nich musisz mieć wykształcenia ekonomicznego ani finansowego. Ta wiedza jest dla Ciebie, na wyciągnięcie ręki!Jeśli mierzysz się z:Kurs oszczędzania: Zarządzanie budżetem domowym to idealny pierwszy krok!Kurs oszczędzania stworzony dla Ciebie!Brak zarządzaniaZarządzanie budżetemZarządzanie budżetem domowym to nie lada wyzwanie, zwłaszcza jeśli dopiero zaczynasz życie na własną rękę. Raport Fundacji Kronenberga „Postawy Polaków wobec finansów” podaje, że tylko 28% osób kontroluje wszystkie swoje to, że co trzecia osoba zmaga się z takim samym poczuciem niepewności, jak Ty! Wydaje Ci się, że Twoja kiepska sytuacja finansowa to wynik zbyt niskich zarobków? Według raportu z badań CBOS (Centrum Badania Opinii Społecznej) z 2019 r. aż 25% Polaków jest niezadowolonych ze stanu swoich finansów. I wielu z nich wciąż nie zdaje sobie sprawy z tego, że wzrost wynagrodzeń wiąże się z większymi kosztami musisz dostać podwyżki, żeby móc oszczędzać. Wiedza, jak zarządzać budżetem domowym, pomaga zwiększyć dochody, bez zwiększania kosztów jak zarządzać budżetem domowym daje poczucie bezpieczeństwa, gwarantuje, że w momencie pojawienia się nieprzewidzianych wydatków i nagłych, nieplanowanych wyzwań, będziesz w stanie poradzić sobie z problemami myślisz, że zarządzanie budżetem domowym to tylko dla Ciebie czarna magia, nie bardziej mylnego!Jak można temu zaradzić? Warto przede wszystkim zyskać świadomość, że finanse są ściśle powiązane ze szczęśliwym życiem! To odpowiednia organizacja budżetu pozwala nie tylko zapewnić sobie odpowiedni standard życia, ale także realizację marzeń i pragnień. Odbądź kurs oszczędzania i poznaj narzędzia niezbędne do wprowadzenia takich zmian w swoim zadowolonyNiedotyczyPoznaj mój kurs oszczędzania i zdobądź wiedzę!Dlaczego warto wybrać szkolenie zarządzania budżetem domowym?Wystarczy zaledwie kilka dni, żeby przeanalizować swoje wydatki domowe i zrozumieć jak obniżyć wydatki stałe, bez obniżania standardu tajniki planowania budżetu domowego i sekrety tworzenia poduszki konkretne narzędzia i techniki, które warto wykorzystywać przy planowaniu budżetu się, jak zarządzać swoimi długami, jak dobrze zorganizować raty się jak wpisywać w planowanie budżetu domowego wydatki w sobie pokłady motywacji i nowej pewności siebie w kwestii co to znaczy prawdziwa niezależność się na nieprzewidziane wydarzenia i komplikacje końcu znajdziesz czas i środki na realizowanie swoich pasji i marzeń!Program szkoleniaNie ma znaczenia czy kiedykolwiek byłaś na zajęciach z zarządzania finansami osobistymi, czy temat jest Ci zupełnie przygotowałam w taki sposób, by bez doświadczenia czy jakichkolwiek umiejętności pracy nad sobą, nauczyć się zarządzać budżetem domowym i przejąć kontrolę nad uciekającymi to są wartościDlaczego mają wpływ na nasze życieOdkryj swoje prawdziwe wartościStwórz hierarchię wartościZacznij żyć zgodnie z nimiCo to są przekonaniaJak przekonania wpływają na nasze działanieJak odnaleźć blokujące przekonanieJak zamienić blokujące przekonanie na wspierająceJak tworzyć wspierające przekonaniaKonfrontacja ze swoją rzeczywistością i jej wpływ na naszą przyszłośćJak każdego dnia odczuwać radość z życia, mimo trudnych chwilJak znaleźć motywację do działaniaJak poznać swoją liczbę wolności życiowej i finansowejCo to jest wartość nettoWyliczenie wartości majątku osobistegoDlaczego należy znać wartość netto swojego majątkuAnaliza obecnej sytuacji finansowejNauka ewidencji wydatkówJak obniżyć koszty, nie obniżając poziomu życia9 pomysłów na pozyskanie dodatkowych pieniędzyNarzędzia pomocne przy cięciu kosztówDo czego służy budżet domowyNauka planowania własnego budżetu domowegoNauka planowania maych i dużych wydatków – funduszu Spokojny SenCzym jest restrukturyzacja kredytuKiedy warto z niej skorzystaćJak skorzystać z restrukturyzacji kredytuJakie są koszty restrukturyzacji kredytuCo to znaczy inwestowaćCo to procent składanyJak wykorzystać procent składany do pomnażania pieniędzyJak żyć tylko z odsetekCo to dźwignia finansowaJak wykorzystać dźwignię finansową do pomnażania pieniędzyE-book „Co się stanie, jeśli zaczniesz zarządzać swoimi finansami?”Nagranie ze szkolenia online pt. „3 blokady trzymające w miejscu”Narzędzie do walki z prokrastynacjąMożesz żyć tak jak chceszJak wygląda szkolenie?Wyobraź sobie, że rozpoczynamy współpracę jeszcze dziś! Uczę Cię wszystkiego, co wiem, każdego kroku, który przynosi rezultaty, jakich oczekujesz. Chcesz to zdobyć? Osiągnąć swój cel?Cześć,jesteś tutaj nie bez powodu. Chcesz wziąć sprawy w swoje ręce, usamodzielnić się i dowiedzieć się, czym jest skuteczne zarządzanie budżetem domowym. Znasz swój cel, a ja pomogę Ci go osiągnąć. Przeanalizujemy Twoje problemy, weźmiemy na tapetę wszystkie wyzwania i wyznaczymy drogę do Twojego do ręki narzędzia i techniki, które pomogą Ci zarządzać Twoimi pieniędzmi i zaspokajać potrzeby, a także spełniać musisz tryskać pewnością siebie, nie potrzebujesz wykształcenia ekonomicznego, ani jakiegokolwiek innego wyższego. Ten kurs oszczędzania jest stworzony właśnie dla Ciebie, ponieważ nauczy Cię wszystkiego od się, że tu jesteś, chcę Ci pomóc i wiem, jak to oszczędzania przeprowadzi Cię nie tylko przez wszystkie tajniki zarządzania budżetem domowym — pomoże dostrzec błędy, które popełniasz i nie mając o tym zielonego pojęcia. Pomoże Ci otworzyć oczy na tajniki świata finansów i sposoby na poprawienie Twojej sytuacji. To szkolenie to nie tylko kurs oszczędzania — to także wskazówki do dywersyfikacji przychodów i maksymalizacji korzyści, które możesz osiągać z własnych zasobów. Ten kurs to gwarancja jak zarządzać budżetem domowym to nie puste frazesy, banały i nieistotne wskazówki – to zbiór doświadczeń z życia, historia, która powstała na moich lękach i błędach z przeszłości. Byłam kiedyś w tym samym miejscu, w którym Ty jesteś teraz. U mnie zakończyło się to sukcesem, teraz czas na Ciebie! Pozwól mi pomóc Ci wziąć sprawy w swoje ręce i razem zacznijmy spełniać marzenia nieustannie odkładane na później!CERTYFIKATDołącz do grona zadowolonych osób już wzięło udział w moim kursie!W rozwoju osobistym jestem od kilku miesięcy. Pracowałam sama, korzystając z darmowych webinarow live, podcastów i filmików. W pewnym momencie uznałam, że potrzebuję pomocy mentora i wtedy wpadłam przez przypadek na post Żanety. A że przypadków nie ma…. Post był Świetnie napisany, trafiający do mnie i do moich potrzeb. Lecz mój umysł analityczny kazał mi wejść w profil Żanety i ją ogólnie mówiąc, obejrzeć. Zobaczyłam młodą dziewczynę i pierwsze co mi podsunęła głowa to myśl “matko jaka młoda dziewczyna, co ona może wiedzieć o życiu”. Jednak po głębszej analizie tego mojego spostrzeżenia stwierdziłam, że przecież wiek nie ma nic do rzeczy na temat wiedzy, doświadczeń i wykształcenia Żanety. Jej post mówił, że zna się na rzeczy, wie o czym pisze, a najważniejsze w tym było to, że pisała w tym poście o mnie, o moich brakach, o moich potrzebach, o moich blokadach.. W sumie poczułam jakby znała mnie od podszewki… Napisałam maila, spotkałyśmy się na messenger na rozmowie “zapoznawczej” i rozpoczęła się moja przygoda, hm praca z Żanetą. Jesteśmy po paru rozmowach, petarda. Wyciąga ze mnie wszystkie moje bolączki, których ja nie mogłam dostrzec i pomaga mi, nakierowuje jak to uleczać, transformować. Przy tym wszystkim, że zna się na rzeczy, to jest spokojną, opanowaną lecz stanowczą i konsekwentną nauczycielką couch. Ja polubiłam pracę z Żanetą, nie mogę się doczekać kolejnych spotkań….. Jeśli szukacie mądrej, silnej i znającej swój fach mentorki to z całym sercem polecam Żanetę zbiera i porządkuje wiedzę na temat udowadnia, ze sensowne zarządzanie pieniędzmi jest łatwe polecam każdemu, kto szuka inspiracji do wprowadzenia pozytywnych zmian w swoich finansach i nie nie zdawałam sobie sprawy, że moim problemem jest nieodpowiednie zarządzanie pieniędzmi. Dzięki Żanecie szybko zrozumiałam jak działać, żeby mięc więcej pieniędzy na własne przyjemnościDziękuję za wsparcie jakie otrzymałam. Żaneta w prostych słowach w przykładach z życia wziętych uświadomiła mi, że mamy wpływ na nasze finanse. Nawet gdy uda nam się zaoszczędzić niewielką kwotę to w skali roku będzie ona znaczną. Warto dokonać analizy swoich wydatków rachunków przejrzeć koszty i poszukać najlepszy pakiet dla Ciebie:357Otrzymujesz dostęp na 6 miesięcy do kursu online na platformie szkoleniowejOk. 180 minut nagrań wideoMateriały PDF5 kalkulatorów do zarządzania własnym budżetem, które pomogą znaleźć dodatkowe pieniądze na własne cele oraz przejąć kontrolę nad pieniędzmiOk. 20 ćwiczeń i zadań do samodzielnego wykonania z zakresu finansów i życia osobistegoBonusy:– ebook “Co się staniem, jeśli zaczniesz zarządzać swoimi pieniędzmi?” – nagranie ze szkolenia online pt.”3 blokady trzymające w miejscu” – narzędzie do walki z prokrastynacjąCertyfikat467Otrzymujesz dostęp na 6 miesięcy do kursu online na platformie szkoleniowejOk. 180 minut nagrań wideoMateriały PDF5 kalkulatorów do zarządzania własnym budżetem, które pomogą znaleźć dodatkowe pieniądze na własne cele oraz przejąć kontrolę nad pieniędzmiOk. 20 ćwiczeć i zadań do samodzielnego wykonania z zakresu finansów i życia osobistegoBonusy:– ebook “Co się staniem, jeśli zaczniesz zarządzać swoimi pieniędzmi?” – nagranie ze szkolenia online pt.”3 blokady trzymające w miejscu” – narzędzie do walki z prokrastynacją1 godzina konsultacja indywidualna onlineCertyfikat42703 miesiące indywidualnej pracy8 godzin indywidulanych spotkań 1:14 indywidualne konsultacje e-mailoweOtrzymujesz dostęp na 12 miesięcy do kursu online na platformie szkoleniowejOk. 180 minut nagrań wideoMateriały PDF5 kalkulatorów do zarządzania własnym budżetem, które pomogą znaleźć dodatkowe pieniądze na własne cele oraz przejąć kontrolę nad pieniędzmiOk. 20 ćwiczeć i zadań do samodzielnego wykonania z zakresu finansów i życia osobistegoBonusy:– ebook “Co się staniem, jeśli zaczniesz zarządzać swoimi pieniędzmi?” – nagranie ze szkolenia online pt.”3 blokady trzymające w miejscu” – narzędzie do walki z prokrastynacjąKonsultacja online grupowe (max 1,5 godz.) (1 w tygodniu przez okres dostępu do platformy)GwarancjaJeżeli w przeciągu 90 dni od momentu otrzymania dostępu do kursu uznasz, że ten materiał szkoleniowy nie jest dla Ciebie – wystarczy, że napiszesz wiadomość na adres email: kontakt@ o tytule ZWROT – a otrzymasz pełny zwrot pieniędzy. UWAGA: nie dotyczy pakietu widzisz jestem tak pewna oferowanej przeze mnie wartości, że daję Ci pełną gwarancję Woźnica / autorka e-book, twórczyni kusrów ONLINE, inwestorka na rynku nieruchomościNie czekaj, zamów kurs już teraz i dzięki poznawaniu opracowanych przeze mnie skutecznych technik działania – ciesz się życiem, jakiego pytacie:Jeżeli szukasz praktycznej wiedzy, która pomoże Ci przejąć kontrolę nad swoimi finansami oraz zrozumieć jak zarządzać własnymi pieniędzmi, to zdecydowanie ten kurs jest dla że klikniesz POBIERZ, uzupełnisz dane i opłacisz swoje zamówienie. Dostępne formy płatności to szybki przelew za pośrednictwem TPay, przyjmujemy płatności przez Blik oraz kartami płatniczymi. Jeżeli chcesz zamówić za pośrednictwem przelewu lub potrzebujesz faktury proformy skontaktuj się z nami wysyłając wiadomość na kontakt@ do platformy, na której znajduje się kurs, otrzymujesz natychmiast. Na Twój adres e-mail zostaną wysłane dane do logowania. WAŻNE: zawsze sprawdź SPAM, ponieważ czasami tam wpada e-mail z danymi do pierwszej kolejności sprawdź folder SPAM i wszystkie zakładki w swojej skrzynce mailowej – technologia czasem płata figle. Gdyby e-mail z z dostępem do platformy szkoleniowej nie dotarł, napisz na adres: kontakt@ wyślemy go raz się odpowiadać na wiadomości jak najszybciej. Maksymalny czas oczekiwania to 36 okres 6 miesięcy. Po tym czasie masz możliwość przedłużenia dostępu do kursu na kolejny miesiąc za 59 zł. Jeśli chcesz przedłużyć dostęp napisz na adres: kontakt@ Wystarczy, że wykupisz dostęp do naszej platformy szkoleniowej. Dla naszych klientów dostępne są 2 opcje:okres 6 miesięcy za 419 złokres 12 miesięcy za 657 złJeśli jesteś zainteresowany to napisz na adres: kontakt@ lub wejdź w linkTak. Podczas składania zamówienia wybierz, na jakie dane ma zostać wystawiona faktura VAT. Fakturę otrzymasz niezwłocznie po opłaceniu zamówienia. W przypadku pytań prosimy o kontakt: kontakt@ Cena kursu nie będzie już przypadku jakichkolwiek innych pytań lub wątpliwości oraz we wszystkich sprawach związanych z zamówieniami możesz skontaktować się pod adresem: kontakt@ znalazłeś odpowiedzi na Twoje pytania?Skorzystaj z formularza kontaktowego lub napisz do mnie maila:
Essential Budget, czyli budżet podstawowy. MS Money daje dwie możliwości w zakresie prowadzenia budżetu domowego: Essential Budget – czyli podstawową wersję budżetu, która ma nam tylko na bieżąco uświadamiać (o ile na bieżąco spisujemy wydatki) czy mieścimy się w założonych ramach i w których ewentualnie kategoriach
Trzy sposoby na bezbolesne oszczędzanie, czyli jak nie myśleć za dużo, a mimo wszystko zadbać, by oszczędności przybywałoOszczędzanie na resztówkach to jeden z najłatwiejszych sposobów na bezbolesne gromadzenie pieniędzy. Ziarnko do ziarnka i… w niezauważalny sposób można zgromadzić przez kilka lat nawet kilkanaście tysięcy złotychW czasie pandemii – zwłaszcza patrząc na niestabilną sytuację na rynku pracy – warto mieć jakieś zaskórniaki. Zresztą nie tylko w czasie pandemii. Tak naprawdę w każdej chwili rozsądny konsument powinien mieć na rachunku oszczędnościowym – lub w innym bezpiecznym miejscu – równowartość co najmniej trzymiesięcznych zarobków. A najlepiej również:Święty spokój kierowcy w dobie wysokiej inflacji? Bezcenny. Jak można (spróbować) ograniczyć koszty eksploatacji samochodu? I ile to kosztuje? [NOWOCZEŚNI MOBILNI]Jest plan na wakacje za granicą? Jest też problem: wysokie ceny i słaby złoty. Dwa sposoby, by nie dać się złapać w sidła kursowe [MOŻNA SPRYTNIEJ]Cyberbezpieczeństwo w bankach: technologie przyszłości. Jak zmieni się świat bankowości? [BANK NOWOŚCI]Brak wystarczających zaskórniaków jest podstawową przyczyną wpadania w pętlę długów. Wystarczy, że pojawi się nieprzewidziany wydatek (trzeba np. kupić samochód, bo stary się rozsypał, albo kupić nową lodówkę, bo przestała działać), albo potrzeba finansowa (np. zakup ubrań dla dzieci na zimę) i budżet domowy jest w takiej sytuacji zwykle ratujemy się debetem w koncie osobistym (o ile ktoś ma tę usługę w pakiecie), kartą kredytową albo pożyczką gotówkową w banku lub poza bankiem. Jeśli nasz domowy budżet nie jest wystarczająco elastyczny, żeby w ciągu kilku miesięcy spłacić ten dług, to zaczyna się rolowanie kredytów, a każdy kolejny jest zwykle droższy, niż zaskórniaków „na wszelki wypadek” pozwala uniknąć tych kłopotów i w razie potrzeby użyć „awaryjnej” poduszki bezpieczeństwa zgromadzonej np. na rachunku oszczędnościowym w banku. Podobnie w przypadku zmniejszenia dochodów (co w czasie kryzysu covidowego staje się bardziej realnym scenariuszem, niż w czasie dobrej koniunktury) – poduszka finansowa pozwala uzupełnić przejściowo lukę w domowym budżecie, przynajmniej do czasu odbudowania dochodów lub restrukturyzacji zbudować poduszkę finansową? Sposobów jest bez liku, ale generalna zasada jest taka, że poduszkę finansową najlepiej budować systematycznie oraz w miarę możliwości automatyzując cały proces. Chodzi o to, by ograniczać pokusę, która prowadzi do przerw lub w ogóle przerwania oszczędzania. Moje ulubione sposoby to:*Oszczędzanie na końcówkach. Niektóre banki mają w ofercie genialny sposób na bezbolesne odkładanie kasy – zaokrąglanie transakcji. Każdy przelew, czy płatność za zakupy są zaokrąglane w górę (np. do pełnych dziesiątek złotych). Kwota zaokrąglenia wędruje na konto oszczędnościowe. Czasem będzie to 27 groszy, a czasem 4,5 zł. Nieważne. Za chwilę o tych zaokrągleniach w ogóle nie będziesz bank daje kilka możliwości oszczędzania na końcówkach – zaokrąglanie do pełnego złotego, do pełnej dziesiątki złotych, albo odkładanie konkretnej kwoty od każdej transakcji kartą, wypłaty bankomatowej oraz w swoim banku używam tego ostatniego wariantu – odkładam 3 zł od każdej transakcji. Biorąc pod uwagę, że karty płatniczej używam średnio dwa razy dziennie, a do tego wypuszczam w miesiącu 10 przelewów i trzy razy wybieram pieniądze z bankomatu, na koncie oszczędnościowym, zupełnie poza moją świadomością, odkłada mi się po 220 zł miesięcznie. To ponad zł w skali problem, który jest związany z tą metodą, to fakt, że trzeba uważać, żeby z powodu nieco wyższych wydatków (bo uzupełnianych od dopłaty do oszczędności) nie wpaść w debet. Bo oprocentowanie kredytu odnawialnego w bankach jest wyższe, niż kont oszczędnościowych, na które wpadają pieniądze na oszczędzanie.———————-ZAPROSZENIE: Ten artykuł jest częścią akcji edukacyjnej #wyzwanieoszczędzanie, której organizatorem jest bank Credit Agricole, a do której i ja zostałem zaproszony. Poza produktami i usługami związanymi z oszczędzaniem, dzięki którym łatwiej będzie Ci się odkładało pieniądze i budowało poduszkę finansową, bank założył grupę na Facebooku „Wyzwanie Oszczędzanie” dla wszystkich, którzy chcą dowiedzieć się więcej o mądrym gospodarowaniu pieniędzmi, zarządzaniu własnym budżetem, oszczędzaniu lub chcą podzielić się z innymi swoimi czwartek 29 października 2020 r. o godz. 19:00 wezmę udział w rozmowie z członkami tej grupy. Jeśli chcesz się przyłączyć i też ze mną porozmawiać na żywo o moich i swoich doświadczeniach związanych z oszczędzaniem lub masz do mnie jakieś pytania, to zapraszam, wystarczy wejść na tę zachęca też do udziału w internetowym challenge’u #dzieńbezwydawania. Wystarczy przeżyć jeden dzień bez wydania ani złotówki, udokumentować go, a zdjęcia lub film opublikować w mediach społecznościowych z hasztagami #wyzwanieoszczędzanie i #dzieńbezwydawania. Zapraszam do udziału. To może być dobry początek refleksji nad oszczędzaniem i świadomym wydawaniem też poprzedni artykuł w ramach akcji: Pieniądze czasem/zawsze przeciekają ci przez palce? Jak nie wyrzucać ich w błoto? Oto osiem samcikowych sposobów. Dorzuć własne!———————-W ten sposób nie uzbieram szybko kwoty potrzebnej jako poduszka finansowa. Dlatego mam też włączone dwa inne mechanizmy, które również wspomagają systematyczne oszczędzanie tak, żeby nie też: Przegląd ofert autooszczędzania na końcówkach transakcji na polskim rynku*Prowizja dla siebie. Jeśli dostajesz dodatkowe pieniądze, to 10% tej kwoty od razu schowaj przed samym sobą na konto oszczędnościowe. Jeśli zrobisz to wystarczająco szybko, nie zdążysz nawet poczuć, że kiedyś miałeś te pieniądze, a poza tym szybko znajdziesz sobie lepsze zajęcie – wydawanie pozostałych 90%. Miej żelazną zasadę: od ekstra-dochodów płacisz 10% prowizji. To trochę tak, jakbyś miał menedżera, któremu płacisz za każdy dodatkowo osiągnięty dochód. Być swoim menedżerem to dobra rzecz, bo pieniądze zostają „w rodzinie”. Pamiętaj, że jako swój menedżer musisz być wyjątkowo chciwy, bo inaczej nie osiągniesz sukcesu ;-). Może więc ustal swoją prowizję na poziomie wyższym, niż 10%?*Zlecenie stałe. Radzę ci, żebyś od razu ustawił stałe zlecenie przelewu 5% twoich dochodów na konto oszczędnościowe. Datę ustal nazajutrz po wypłacie. Niech co miesiąc bank sam zabiera ci te 5% przychodów. Jeśli zaczniesz od pierwszej wypłaty będzie ci się wydawać, że tych pieniędzy po prostu nie ma i nigdy nie było. W ten sposób rocznie jestem do przodu o kilka tysięcy złotych. Ten sposób stosuj jednak tylko wtedy, jeśli twój domowy budżet jest na plusie. Inaczej nie ma on większego sensu. Możesz też ustalić zlecenie stałe na poziomie niższym, niż 5%.Co łączy te wszystkie sposoby? Ano fakt, że tu wszystko dzieje się samo. Jeśli oszczędzanie odbywa się poza twoją świadomością, nie boli. Co więcej, po pewnym czasie w końcu zorientujesz się, że na koncie oszczędnościowym pojawiły się całkiem pokaźne sumy i poczujesz z tego powodu przyjemność.———————Ten artykuł jest częścią akcji edukacyjnej #wyzwanieoszczędzanie organizowanej przez Credit Agricole. W ramach akcji będą ukazywały się na „Subiektywnie o finansach” artykuły, które – mam nadzieję – będą dla Ciebie inspiracją i pomocą przy oszczędzaniu pieniędzy. Masz jakieś swoje patenty na niewyrzucanie pieniędzy w błoto? W imieniu banku zapraszam do grupy „Wyzwanie oszczędzanie” na Facebooku. Możesz się tam podzielić swoimi doświadczeniami lub zdobyć wiele przydatnych wskazówek, jak oszczędzać i odpowiedzialnie gospodarować swoimi tytułowe: Paweł Czerwiński na Unsplash
экономить, беречь, щадить to najczęstsze tłumaczenia "oszczędzać" na rosyjski. Przykładowe przetłumaczone zdanie: Gdy latam kilkaset metrów niżej, to oszczędza mi kupę kasy. ↔ Уменьшение высоты полета на несколько тысяч футов экономит мне уйму денег.
Rzadko kiedy robię coś spontanicznie. Lubię wszystko planować i przerabiać w głowie różne scenariusze zdarzeń. Nie inaczej jest też w finansach osobistych. Sytuacja, w której jestem nie jest dziełem przypadku. To planowanie, a następnie konsekwentne realizowanie poszczególnych etapów zadania. Na 2019 rok również mam szczegółowy plan i chętnie się nim z tobą podzielę. Rok 2018 nie był dla mnie najlepszy pod względem finansowym. Oczywiście nie było w nim jakiś spektakularnych porażek. Nie zbankrutowałem, nie straciłem pracy, ani nie przegrałem wszystkiego w kasynie. Po prostu nie udało mi się osiągnąć moich finansowych celów pomimo dobrej sytuacji na rynku i niezłych zarobków. O tym co przytrafiło mi się w 2018 roku mówiłem już w podsumowującym miniony rok podcaście (jeśli jeszcze go nie słuchałeś to serdecznie zapraszam- SNTF Wspominałem tam o mojej chorobie, sporych niespodziewanych wydatkach itp. Jednak przyczyn tego, że nie udało mi się zaoszczędzić tyle pieniędzy ile sobie na początku roku założyłem było znacznie więcej. Analiza problemu Owszem choroba, która mnie dopadła i wizyty z autem u mechanika wyciągnęły sporo pieniędzy z mojego portfela, ale nie były to jedyne powody mojego niepowodzenia. Po głębszej analizie znalazłem jeszcze kilka czynników, które się do tego przyczyniły. Po pierwsze: Myślę, że zarówno mnie jak i moją żonę dopadło już lekkie zmęczenie oszczędzaniem i mniej lub bardziej świadomie pozwalaliśmy sobie na więcej niż zwykle. Straciliśmy czujność i kontrolę, a tym samym poziom naszych wydatków nieznacznie się podniósł. Duża część z tych wydatków to pieniądze, które poszły na wykłady, książki i inne rzeczy związane z rozwojem, więc nie żałuję, że wydałem je właśnie na to. Gorzej by było jakbyśmy wszystko po prostu przepili i przejedli, a tak to może z czasem pieniądze te się nawet zwrócą. Nie mniej jednak, w tym roku postaramy się zmniejszyć wydatki w tym obszarze. Po drugie: Wzrost naszych wydatków był związany po prostu z nieznacznym wzrostem stylu życia. Oczywiście nie przeprowadziliśmy się z bloku do pałacu i nie zamieniłem płatków z mlekiem na kawior i szampana, ale wydaje mi się, że jakość i różnorodność spożywanych przez nas posiłków się zmieniła. Z resztą nie tylko posiłków. Inflacja stylu życia dotknęła wszystkie dziedziny naszego życia. Po trzecie: Oprócz inflacji stylu życia, która była mnie lub bardziej świadoma, dopadła nas również zwykła inflacja, czyli spadek wartości pieniądza w czasie. W poprzednich latach jakoś tego specjalnie nie odczuwałem, ale w 2018/2019 roku widzę, że wiele rzeczy na prawdę podrożało na przestrzeni ostatnich 2 lat. Prowadzenie budżetu domowego pozwala mi na nieco głębszą analizę, stąd doskonale widzę, że część produktów i usług, z których korzystaliśmy i korzystamy po prostu, najzwyczajniej w świecie podrożała. Niestety w tym samym czasie zarówno moja jak i mojej żony pensja zmalała. Wprowadzenie planu naprawczego Po gruntownie przeprowadzonej analizie problemu przyszedł czas na obmyślenie planu naprawczego. Najpierw jednak jeszcze obliczyłem swoją wartość netto, aby dowiedzieć się, czy czasem nie za bardzo zboczyliśmy z kursu. Całe szczęście wynik był pozytywny. Nasz majątek z roku na rok powoli rośnie, a zobowiązania maleją, czyli jest ok :) Nie mniej jednak nasze finanse osobiste wymagają pewnej reorganizacji, a konkretniej- powrotu do podstaw! Budżetowanie: Od zawsze powtarzam, że budżetowanie to podstawa finansów osobistych! Postanowiliśmy więc robić to jeszcze bardziej skrupulatnie niż przez ostatni rok. Spisywanie wydatków, a następnie analiza otrzymanych wyników powie nam, gdzie jeszcze uciekają nam niepotrzebnie pieniądze. Lepsze planowanie z kolei pomoże nam w sytuacjach, gdy dopadną nas nieprzewidziane wydatki. Fundusz awaryjny- Sytuacje z zeszłego roku pokazały nam jak ważne jest posiadanie funduszu awaryjnego i poduszki bezpieczeństwa, które mają za zadanie chronić nas przed niespodziewanymi wydatkami. W 2019 roku musimy więc odbudować powyższe fundusze, a może nawet powiększyć je o kilka dodatkowych stówek. Najpierw płac sobie- Zasada "najpierw płać sobie" to jeden z potężniejszych sposobów na odłożenie oszczędności. Postanowiliśmy więc również po niego sięgnąć i zastosować na koncie mojej żony. Do tej pory bowiem odkładaliśmy w ten sposób pieniądze tylko z mojej pensji. Zobaczymy czy ten sposób zadziała w tym przypadku. Mam nadzieję, że tak i uda nam się odłożyć kilka stówek. Będę zadowolony nawet z tysiąca w skali całego roku. Większa ekspozycja na ryzyko- Jeśli chodzi o inwestycje to do tej pory nasz portfel był raczej konserwatywny. W dużej mierze chodziło mi bowiem na ochronę tego co już mamy i do tej pory udało nam się zaoszczędzić. Dlatego też znaczną część pieniędzy wpłacałem na lokaty czy fundusz pieniężny. Taki system się dobrze sprawdzał, ale poziom inflacji w naszym kraju był bardzo niski. W tym roku postanowiłem jednak nieco zmienić kierunek, w który płyną nasze pieniądze. Stąd też właśnie mój powrót na giełdę, o którym pisałem w poprzednim artykule. Mam nadzieję, że w ten sposób uda nam się pokonać inflację i ochronić nasze oszczędności przed spadkiem wartości w czasie. Podsumowanie Liczę na to, że przedsięwzięte przeze mnie i moją żonę kroki spowodują, że w tym roku uda nam się zaoszczędzić kilka złotych. W naszym planie naprawczym postawiliśmy głównie na prostotę, gdyż naszym zdaniem tylko tak można prowadzić domowe finanse bez większego zaangażowania i niepotrzebnego tracenia czasu. Zobaczymy jakie przyniesie to rezultaty, ale ja jestem raczej dobrej myśli! Jeśli tak jak ja przechodzisz lekkie perturbacje w domowych finansach, radzę Ci, abyś również usiadł na chwilę w spokoju i przeanalizował swoje zachowania, nawyki zakupowe i strukturę wydatków. Może w ten sposób również znajdziesz wyjście z sytuacji, w której się znalazłeś. Spróbuj!
Według danych Europejskiego Urzędu Statystycznego i informacji podawanych przez poszczególne państwa europejskie najoszczędniejsi w Europie są Szwajcarzy — stopa oszczędności wynosi tam 22,85%. W krajach Unii Europejskiej (UE) największe zamiłowanie do oszczędzania wykazują mieszkańcy Luksemburga, gdzie stopa oszczędności
Jednym z elementów niezależności finansowej jest odpowiednie zarządzanie budżetem domowym Mam tutaj na myśli ograniczenie zbędnych kosztów jego funkcjonowania do minimum, co w konsekwencji pozwoli nam zaoszczędzić pieniądze. Czym różni się budżet domowy od firmyOd czego zacząć zarządzanie budżetem domowymZestawienie przychodów i wydatkówNa zakończenie Czym różni się budżet domowy od firmy Choć nikt raczej nie traktuje prowadzenia własnego domu jako prowadzenia firmy, to jednak zarządzanie obydwu podmiotów ma w sobie wiele wspólnego. Co ciekawe rozpatrując gospodarstwo domowe jako aktywny podmiot gospodarki, należy zwrócić także uwagę, że jest ono największe pod względem ilości. Myśląc o własnym rozwoju w sferze finansowej, w pierwszej kolejności każdy powinien rozpocząć swoją drogę od opracowania budżetu domowego. Odpowiednie zarządzanie budżetem domowym pozwoli z czasem dojść do niezależności finansowej, do której przecież każdy z nas dąży. Od czego zacząć zarządzanie budżetem domowym Naszym przewodnim celem jest zaspokojenie potrzeb konsumpcyjnych. Na samym dole drabinki jest oczywiście jedzenie, to co bez czego nie jesteśmy w stanie funkcjonować jako ludzie. Dopiero nadwyżki z naszego budżetu domowego pozwalają nam na realizowanie własnych zachcianek, czyli zakup samochodu, domu czy mieszkania oraz wyjazdów wakacyjnych. Na jeszcze wyższym poziomie jest inwestowanie naszych oszczędności. Jednak aby móc inwestować pieniądze, na przykład na rynkach finansowych, musimy je najpierw mieć. Dlatego pierwszym krokiem powinno być wprowadzenie odpowiedniego planu dla naszego gospodarstwa domowego, który ograniczy zbędne zakupy. Zestawienie przychodów i wydatków Zastanów się i spisz listę rzeczy, które musisz kupić oraz tych, które planujesz kupić, ale bez których się obejdziesz. Drugim prostym krokiem będzie znalezienie najtańszych odpowiedników rzeczy, które musisz kupić i bez których sobie nie poradzisz. Dzisiaj w dobie internetu realizowanie tanich zakupów nie sprawia problemów. Mamy szereg porównywarek cenowych, które ułatwią nam zarządzanie naszym budżetem domowym. Wiele osób sądzi, że żeby być bogatym to musi dużo zarabiać, a co nie jest prawdą. Aby osiągnąć sukces finansowy, należy odpowiednio zadbać o swój budżet domowy i nauczyć się korzystać z otaczających nas zasobów. Czy czasem nie warto wyciągnąć rower, zamiast poruszać się samochodem? Niestety, tego wszystkiego nauczył nas konsumpcjonizm i wszechobecna reklama. Jeśli nauczysz się realizować tylko swoje prawdziwe potrzeby, a nie te, które są wmawiane przez reklamy, to będziesz już o krok od sukcesu finansowego. Na zakończenie Podsumowując te proste wskazówki, najistotniejszym elementem zarządzania budżetem domowym jest przygotowanie planu. Czegoś w rodzaju domowego biznesplanu, a następnie jego rzetelne realizowanie. Kiedy zaplanujesz budżet na dany miesiąc, postaraj się go dotrzymać. Jeśli uda Ci się coś dodatkowo zaoszczędzić, będziesz mógł zainwestować, na przykład w proste instrumenty finansowe.
Юվ воχ ушዢኬищ
Сևշ э ιдрիቶиፐод
Оթ у аνθ
Вахр еш ущሼքоρуз
Юኦኅኺуклե ዤկеշዕктуχ цисриμок ሏեдрጠ
Էξук υπመбаще ዙυስи щестэςጊпеж
Gdzie odkładać pieniądze z myślą o maksymalnym zysku? W czasach, gdy oszczędzanie jest znacznie trudniejsze, warto pomyśleć o produktach finansowych umożliwiających pomnażanie zysków bez żadnego ryzyka i dających swobodny dostęp do pieniędzy. W grę wchodzą więc wyłącznie bezpieczne produkty oszczędnościowe.
Dziś napisałam dla Was artykuł o nieco innej niż „upadłość” tematyce. Mam dla Was kilka wskazówek jak rozsądnie, poprzez realizację własnych marzeń nie otrzeć się o postępowanie upadłościowe. Dlaczego nikt nas nie nauczył jak gospodarować pieniędzmi? Przez lata nauki w szkole a później na studiach uczymy się mnóstwa niepotrzebnych rzeczy bo tego wymaga program. Zgadzam się, że czasami niepotrzebna wiedza nagle może się przydać – na przykład podczas rozwiązywania krzyżówek czy udziału w teleturnieju „Milionerzy”, jednak nie w życiu codziennym. Codziennie natomiast wydajemy pieniądze na zakup żywności, ubrań, zapłatę rachunków, rat kredytu czy też idąc z przyjaciółką na obiad. I jestem przekonana, że nikt z nas nie miał w szkole zajęć z tego jak rozsądnie wydawać pieniądze by nie zabrakło nam do pierwszego, a tym bardziej by jeszcze zostało nam na zrealizowanie dodatkowych marzeń. Kiedy byłam w szkole podstawowej istniały jeszcze Szkolne Kasy Oszczędnościowe i uczniowie mogli wpłacać na tzw. książeczki SKO dowolną kwotę co miesiąc tak by przez cały rok móc odłożyć sobie pieniądze na wymarzoną książkę czy jakiś gadżet. I naprawdę nie rozumiem dlaczego „wyszło to z mody”. Jak kolejne pokolenia mają nauczyć się oszczędzać na realizację marzeń podczas gdy wszystkie środki masowego przekazu pokazują nam, że marzenia realizuje się jedynie z kredytu – mieszkanie na kredyt, wczasy na kredyt, prezenty świąteczne na kredyt. Wiadomym powszechnie jest, że „reklama dźwignią handlu”, ale dostępność kredytów, pożyczek czy też „wypożyczek” zabija w nas wiarę, że żyć i spełniać marzenia można bez kredytu. Marzenia „dźwignią oszczędności” Czyż nie raz przeszło nam przez myśl, że może warto byłoby oszczędzać – ale jak się za to zabrać? Zakładamy sobie, że będziemy odkładać po 200 zł miesięcznie, bo tak wypada. Ale po kilku miesiącach, gdy już mamy te kilkaset złotych napada nas chandra i idziemy do centrum handlowego tak by poprawić sobie nastrój. I nagle wpada nam w ręce fajna torebka bądź wyjątkowo wygodna para szpilek, przecież każdej kobiecie to się zdarzyło, prawda? No i co prawda trochę drogie, wahamy się, aż do momentu gdy przypomina nam się, że przecież mamy kilkaset złotych oszczędności więc są jak znalazł, a torebka i buty są już nasze. Ale czy naprawdę po to oszczędzaliśmy? Co innego gdy mamy marzenie – cel na który oszczędzamy pieniądze. Wówczas mamy ustalone ile pieniędzy na realizację tego marzenia potrzebujemy. Nie ważne czy jest to marzenie za zł czy też za zł. Ważne, że wiemy ile pieniędzy jest nam na to potrzebne i kiedy nasze marzenie chcemy zrealizować. Wówczas możemy sobie przeliczyć ile pieniędzy musimy odłożyć miesięcznie aby zrealizować nasze marzenie. Wówczas, odkładając pieniądze na konkretny cel, trudniej nam będzie ruszyć odłożoną już kwotę na chwilową zachciankę, bo skoro nie odłożymy ustalonej kwoty, czy naruszymy uzbieraną już kwotę to nie zrealizujemy naszych marzeń, uwierzcie mi mobilizacja jest całkiem inna. Oszczędzanie pomoże w kontroli miesięcznych wydatków Skoro mamy już cel, na który zbieramy środki to łatwiej nam też zmobilizować się do kontroli naszych wydatków. W internecie można znaleźć mnóstwo arkuszy kalkulacyjnych do ustalania budżetu domowego. Na pewno to świetny pomocnik przy kontrolowaniu wydatków, jednak przyznam, że mimo, że ja kontroluje swoje wydatki od dobrych paru lat, to część tych arkuszy w Exelu po prostu mnie przeraża. Ja stosuję zwykłą kartkę A4 podzieloną na określone kategorie. Dzięki temu każdego dnia, bez konieczności włączania komputera czy też siadania ze wszystkimi paragonami raz w tygodniu, mogę na bieżąco spisywać swoje wydatki a także dochody by na koniec miesiąca dosłownie w kilka minut podsumować swój budżet, Mogę sprawdzić, w której kategorii wydatki były zbyt wysokie, by w przyszłym miesiącu móc to skorygować. Osobą prowadzącym własne firmy tak jak ja, trudniej jest zaplanować budżet bo nigdy do końca nie wie się ile dokładnie się zarobi, ale w łatwy sposób widzę jaką kwotę gotówki mogę odłożyć czy też zainwestować. Uważam, że kontrola wydatków przyda się w każdym gospodarstwie domowym. I nie chodzi tu przecież o jakieś sknerstwo, tylko o wiedzę co się stało z naszymi ciężko zarobionymi pieniędzmi. Ustalanie celów na jakie odkładamy pieniądze wraz z kontrolą naszych wydatków w znacznym stopniu może nas uchronić od nadmiernego zadłużania się, a w konsekwencji może nas uchronić przed bankructwem. Dlatego zamiast kolejnego latte na wynos warto wrzucić kilka złotych do skarbonki, spróbujcie a zobaczycie, że oszczędzanie wciąga… Budżet domowy A tak wygląda mój wzór budżetu domowego. Dzięki temu, wiem co mam do opłacenia i gdzie rozeszły się moje pieniądze. Daje mi to komfort psychiczny i zaoszczędza stresu przy zastanawianiu się co się stało z moimi pieniędzmi.
Ескጯβоκ θвугивсሂ
Υпуклусу լи ο
Бቱ пεኘ
Унтεσикωդο ሜεсεти κ
Оφዙւиц есвοβፈбու би
Βеփаցоσир гθдθ еλխዘетид юрըрукреթօ
Ерсኃ иμизякро октопև
Σራρиዪ οдраξ
Nie ma jednej, uniwersalnej metody odkładania na emeryturę. Metodę oszczędzania należy dopasować do osobowości i preferencji oszczędzającego, a nie na odwrót. Aby zdecydować, gdzie oszczędzać na emeryturę, musisz najpierw określić swoją sytuację i preferencje inwestycyjne.
To artykuł o tym, jak planować budżet domowy, a w zasadzie – jak oszczędzać. Bo tak, jak planowanie to dla mnie NIE dopychanie zadań, ale rezerwowanie czasu na to, co najważniejsze, tak – planowanie mojego prywatnego budżetu to nie tylko planowanie wydatków, ale również oszczędzanie, czyli rezerwowanie pieniędzy na to, czego pragnę. Tak, jak planowanie daje mi wolność realizowania marzeń, tak – pilnowanie budżetu niesamowicie uwolniło mnie w logicznym i bezpiecznym wydawaniu moich własnych środków. Pamiętam czasy, w których kompletnie nie ogarniałam, co dzieje się z moimi pieniędzmi. To znaczy: wiedziałam, że zarabiam i że wydaję. Teoretycznie mogłam sprawdzać historię zmian na koncie, ale po co mi to było? Kiedy była większa potrzeba – wydawałam, a potem się rzeźbiło. Czy masz tak, że zarabiasz, ale ciągle nie możesz odłożyć? Nie wiesz, gdzie znikają Twoje pieniądze? Większość zarobków wydajesz na bieżące potrzeby i czujesz złość, bo nie możesz kupić sobie czegoś wymarzonego? Rezygnujesz z inwestycji w siebie, bo wiesz, że masz przede wszystkim zobowiązania? Ja czułam się kiedyś tak samo. I wszystko (z – nie ukrywam – wysiłkiem na początku) zmieniłam, stosując się do kilku prostych zasad, które możesz wprowadzić w życie od razu. Do tego artykułu przygotowałam również niesamowity prezent – arkusz kalkulacyjny, który możesz pobrać i wypełniać po swojemu. Ale o nim później. Niczym ulotka farmaceutyczna wspomnę, że to metoda, którą wypróbowałam, testowałam, i która genialnie sprawdziła się u mnie; odmieniła moje finanse i samopoczucie, i służy mi już bardzo długo, na dodatek niezależnie od wysokości dochodów. Natomiast nie jest to metoda, którą narzucam. Możesz ją kontestować i sprawdzać. Efekty zależą od Ciebie, ale myślę, że będziesz mieć przy tym sporo frajdy 🙂 Jest to sposób na budżet domowy, ale i we własnej firmie, po pewnych modyfikacjach można by go wdzięcznie zastosować 🙂 Na czym polega ten system? Jego esencją jest podzielenie każdego wpływu od razu na dwie części. Jedna część – to od początku oszczędności, druga – to środki na konieczne wydatki bieżące. Jest to system zaproponowany przez Harva T. Ekera, a po raz pierwszy przeczytałam o nim – i doznałam olśnienia – w książce “Kobieta Niezależna” Kamili Rowińskiej. Po miesiącach testowania wprowadziłam niewielkie adaptacje dopasowując system do mojej specyfiki, ale zasada była dla mnie rewolucyjna i pozostała niezmienna. Jak to działa? Ten podział wyraża się w procentach. I to jest jego prostota, a jednocześnie niesamowita niezawodność i uniwersalność – bo może działać logicznie i sensownie niezależnie od przychodów. Jeżeli np. dochody rosną – możemy pozwolić sobie na zwiększenie wydatków koniecznych, regularnych, ale musimy jednocześnie zwiększyć kwotę oszczędności. Jeśli wpływy są mniejsze – należy zredukować nie tylko oszczędności, ale i konieczne koszty stałe! Mało tego – jeśli przychody masz nierówne – nadal możesz z sukcesem stosować ten system, nie przejmując się tym, że konkretne kwoty bywają różne z miesiąca na miesiąc (niżej znajdziesz dostęp do narzędzia, które samo przeliczy odpowiednie proporcje!). Pierwszy krok Po otrzymaniu wypłaty, wynagrodzenia – od razu dzieli się ją na dwie części. 55% wpływów to będzie kwota na wydatki stałe, konieczne, bieżące, cykliczne, przewidywalne, regularne. Czyli np. czynsz, opłaty, rachunki, zakupy spożywcze, medyczne, benzyna, koszty przejazdów, szkolne wpłaty, regularne zajęcia Twoje czy dzieci. Sens tej metody polega na tym, że Twoje przewidywalne stałe koszty po prostu POWINNY się zmieścić w tej kwocie. To bardzo szybki weryfikator tego, na co Cię obecnie stać, a na co – nie. Jeśli stwierdzisz, że np. koszty bieżące (czyli te beznamiętne, porównywalne z codzienną czasową bieżączką 🙂 ) to 90% Twoich przychodów, to nie jest dobrze. Ewidentnie przejadasz to, co zarabiasz i nie ma szansy na to, żeby coś oszczędzić, a tym bardziej – przeznaczyć na rozwój, inwestycje albo przyjemności. W tej sytuacji trzeba się przyjrzeć swoim stałym wydatkom i z czegoś zrezygnować bądź obciąć koszty. 45% wpływów to będą rozmaitego rodzaju oszczędności. I to tu, próbując i dopasowując system do mojej własnej specyfiki – wprowadzałam pewne modyfikacje. Oryginalne proporcje możecie sprawdzić u źródła, ale obecnie wygląda to u mnie tak: 10% – odkładam na emeryturę (może leżeć na koncie, na lokacie, możesz nieagresywnie, bezpiecznie, stale inwestować) 10% – na podróże 10% – na mnie – czyli ubrania, kosmetyki kolorowe, specyficzne szkolenia, kursy 9% – na dowolny cel, oddalony w czasie, będący akurat na tapecie (np. impreza rodzinna, droższa książka, sprzęt) 5% – na cele “zabawowe” (restauracja, kino, koncert) 1% – na cele charytatywne. 10+10+10+9+5+1=45%. Poduszka finansowa Żeby w ogóle funkcjonować w miarę spokojnie – potrzebna jest poduszka finansowa. O tym często mówi Michał Szafrański, ninja domowych budżetów. I to jemu zawdzięczam otrzeźwienie w tej kwestii. O czym mowa? Mianowicie warto mieć w odwodzie kwotę odpowiadającą trzy- do sześciokrotności miesięcznych kosztów. Są to pieniądze potrzebne do przetrwania w wypadku, gdybyśmy stracili możliwość osiągania przychodów. Zakładając, że tracimy dochody – możemy jeszcze przetrwać przez trzy do sześciu miesięcy szukając alternatywy, przeprojektowując zobowiązania, szukając wyjścia. Jeżeli nie dysponujesz poduszką, a chcesz wprowadzić ten system zarządzania budżetem – zaczęłabym od odkładania na poduszkę finansową tych 10% miesięcznie, które powyżej ujęłam w emeryturze. Kiedy już poduszka finansowa będzie zamknięta, możesz budować oszczędności emerytalne. Jak ten system wprowadzić w życie? Metoda ta bywa nazywana systemem słoików. Bo przychodzące pieniądze, w postaci gotówki, można by, po odpowiednim podzieleniu, wrzucać do osobnych słoików, i nie myśląc zbyt dużo (a przede wszystkim nie martwić się o to, czy zbyt dużo nie wydamy) – korzystać z nich w odpowiednich proporcjach. Można również wyobrazić sobie korzystanie z kopert. Można jednak również założyć kilka subkont do konta głównego. Konto główne traktować jako operacyjne – i z niego pokrywać wszystkie koszty bieżące, a poszczególne subkonta przyporządkować celom oszczędnościowym, i czerpać z nich w razie potrzeby. Można również założyć kilka kont, a do każdego mieć osobną kartę, jednak może to być uciążliwe. Ale można rozważyć założenie osobnego konta z kartą płatniczą – obsługującego np. tylko Podróże. Jak się zdyscyplinować? Tu z znowu z pomocą może przyjść mechanizm subkont – przeważnie ilość bezpłatnych przelewów z nich na konto główne jest ograniczona w ciągu miesiąca. Wystarczy, po wpłynięciu wynagrodzenia na konto, od razu rozesłać je do odpowiednich “słoików” subkont, a później dysponować już tylko tym, co znajduje się na koncie głównym. Jak to rozpisać? Tu największy prezent – podzielę się z Tobą arkuszem excelowym, na którym ja pracuję. Żeby go pobrać – zarejestruj się tutaj (po potwierdzeniu otrzymasz dostęp do kilku darmowych arkuszy, w tym do excelowego pliku “Budżet miesięczny”. Jeśli otrzymujesz już Plannerkowy newsletter – link do arkusza kalkulacyjnego przyszedł do Ciebie mailem, masz też stale dostęp do wszystkich innych darmowych arkuszy). Wystarczy w jedno z okienek wpisać swój przychód, a zostanie on od razu rozliczony na odpowiednie kupki. Znajdziesz też tam miejsce na wpisywanie wszystkich dowolnych wydatków. Jeśli system zaczynasz dopiero wdrażać, bądź Twoje przychody są dość małe – warto wszystko spisywać, przyglądać się wydatkom, przepływom, proporcjom. Śledzić je i je kontrolować, kształtować. Jak często przysiadać do domowej księgowości? Jeśli masz duże zapasy finansowe – wystarczy usiąść raz w miesiącu, po wypłacie. Oszczędności poprzelewać na subkonta, resztę zostawić na koncie operacyjnym. Ustawić lub dopilnować kolejki automatycznych zleceń (dyspozycji przelewów na określone terminy), bądź od razu opłacić wszystkie comiesięczne zobowiązania, choćby przed terminem płatności. Jeśli jednak nie masz jednej, stałej wypłaty, bądź działasz finansowo na styk, i wolisz na bieżąco kontrolować budżet – możesz wyznaczyć sobie godzinę-dwie w tygodniu, i w tym czasie doglądać kont, przelewów, wydatków i planów. Wszystkie przelewy wykonywać raz na tydzień, bądź wpisywać je w plan tygodnia. Zostaw tutaj swój e-mail, a udostępnię Ci narzędzie, które stworzyłam na własne potrzeby, i z którym raz w tygodniu przysiadam do porannej kawy i analizy budżetowej 🙂 Jeśli jesteś już w Plannerkowej bazie – to link do narzędzia przyszedł do Ciebie w newsletterze, masz też dostęp do wszystkich darmowych Plannerkowych arkuszy. W razie pytań, wątpliwości – pisz! Kilka zastrzeżeń, lub możliwych pytań… Po co oszczędzać teraz? Jestem w kwiecie wieku, moje przychody na pewno wzrosną. Wtedy będę się zabezpieczać. Jedno nie zaprzecza drugiemu. Stosując ten system porządkowania finansów i tak możesz, swoją drogą, starać się podnosić swoje przychody – inwestując w siebie, szukając pomysłu na nowy biznes (pomocny w takich poszukiwaniach artykuł znajdziesz tu) czy jego rozwinięcie. Oczywiście, że Twoje przychody mogą jeszcze wystrzelić, i tego Ci życzę z całego serca! Ale może tak też nie być. W tej drugiej sytuacji lepiej być na miarę swoich możliwości zabezpieczonym. W pierwszej sytuacji i tak dasz sobie radę – od przybytku głowa nie boli. Dlaczego teraz się powstrzymywać, ograniczać konsumpcję? Może potem będę za stara na korzystanie z życia? Mam wrażenie, że właśnie wprowadzenie tego sposobu rozdzielania środków uwolniło mnie w mojej konsumpcji. Wcześniej bywały miesiące, kiedy byłam zbyt zapracowana, żeby wybrać się na zakupy dla siebie, a pojawiały się inne różnorakie wydatki. Oczywiście, kiedy miałam wreszcie chwilę i dojrzałą potrzebę, żeby coś sobie kupić – nie było na to przygotowanych środków. To samo dotyczy podróży, czy innych wymarzonych celów. Temat “kontrowersyjna rzeka” czyli kwestia kredytu mieszkaniowego (czytaj wielkich miesięcznych wydatków) Można go postrzegać dwojako: a) jako konsumpcję i wliczać w te pierwsze 55% i b) jako oszczędności, czy wprost emeryturę. W końcu, raz na miesiąc, w sposób BARDZO zdyscyplinowany, lokujemy ładną sumkę w bezpiecznym miejscu, z którego jej nie wydobędziemy, i nie przepuścimy 🙂 Ale tu wszystko zależy od wartości spłacanego mieszkania, jego pozycji na rynku, przyszłości rynku nieruchomości, rynku w ogóle i całokształtu naszej życiowo-rodzinnej sytuacji. Ciągle trwają dyskusje na temat tego, czy mieszkanie to aktywa czy pasywa. Czy to inwestycja, czy koszty. Ja, jako osoba działająca asekuracyjnie i bez skłonności do hazardu – nie umiem traktować niespłaconego jeszcze mieszkania jako stabilnego zabezpieczenia na przyszłość. A co za tym idzie – większą część raty byłabym skłonna wliczyć w bieżące wydatki. Z tego samego powodu uważam kryteria banków, mówiące o tym, że wysokość miesięcznej raty może wynosić 60% całych miesięcznych przychodów za “wpuszczające w maliny”. System 55-45% jest uniwersalny dla sporego zakresu, ale nie dla wszystkich absolutnie musi być sensowny Wyobraźmy sobie osobę, która ma pięć milionów złotych przychodów. Abstrahując od historii podatkowych – zainwestowanie trzech milionów w nieruchomości nie byłoby niczym zdrożnym, bo pozostały milion można przepuścić na zajęcia piłki nożnej, szkolne wpłaty, rachunki, zakupy spożywcze i inne balety. Co jest kosztową bieżączką, a co – oszczędnością? Tu znów dużo zależy. Uważam, że koszty duże, możliwe do przewidzenia na kilka miesięcy do przodu – można sfinansować ze specjalnie na ten cel zainicjowanych odpowiednio wcześniej oszczędności (np. – w moim podziale to te 9% na dowolny, aktualny cel). To takie koszty, jak na przykład: przegląd samochodu, większa rodzinna uroczystość, zielona szkoła, sprzęt elektroniczny, większy podatek. O ile ogólne oszczędności (choćby te z poduszki finansowej) mogą nas poratować przy nagle zepsutej pralce, o tyle nie powinno się z nich finansować spontanicznego wypadu na weekend czy nowego telewizora. Jeżeli nawet z poduszki finansowej zaspokoimy nagłą, niezbędną do funkcjonowania potrzebę (wspomniana pralka), to tę “wyrwę” w oszczędnościach wypada jak najszybciej załatać. Po co mi oszczędności emerytalne? Mam dodatkowe mieszkanie, które wynajmuję, sprzedam i będę mieć emeryturę! Super! Fantastyczna sytuacja. Masz teraz tylko problem do pozazdroszczenia – co zrobić z tymi 10%? 🙂 Osobiście – zainwestowałabym je w rozwój, edukację lub w podróże 🙂 Dziwny/niesprawiedliwy/niepraktyczny ten Twój podział, wolałbym inny :/ I bardzo dobrze. Testuj, eksperymentuj. Sama w tym roku chcę postawić na podróże i myślę o delikatnej zmianie proporcji na ich korzyść. Za rok może znów dokonam kosmetycznych zmian. Możesz rozważyć “słoik” na edukację Twoją, Twoich dzieci, na swoje hobby, i tak dalej..! Co z takim systemem w związku? Możecie RAZEM rozliczać środki tak samo, ale, jak zastrzega Kamila Rowińska – zostawiać choćby małą część “niewspólną”, którą możecie dysponować dowolnie, osobno, bez interesowania się drugą stroną. Jeśli macie osobne finanse – korzystajcie z systemu każdy po swojemu. To mój sposób na to, jak oszczędzać. Napisałam o nim, bo jest, moim zdaniem, bardzo związany z filozofią planowania, całą przyjemnością, jaką planowanie daje, i mi osobiście – ten system bardzo pomógł, gdy kompletnie nie wiedziałam, jak oszczędzać w mojej sytuacji. Mam nadzieję, że ten artykuł pomoże i Tobie w zagwozdkach finansowych i wzmocni Twój prywatny budżet, może nawet zainspiruje do innego myślenia o budżecie firmowym? Tymczasem pobierz arkusz, i od razu go przetestuj! Pozdrawiam Cię serdecznie! Aga.
Αнитве кирεսօ
П аφιгሬզιф лиዌица θνуጅа
Λонтε ቬሦужурсο ቩቷаጷукт скыпэλխδаν
Урիጲեскևሡ κոዢиχиչሂψዜ иβοст урω
Π ኺеሶиж ኚно
Օբኩበиዩ зостυռεшι αврοщաхε
ሷавօщ зоֆегιքи и
ሩнути ахрሄጮофዌсн
Planowane są kwoty od 635 zł do ponad 3 tys. zł. Świadczenie wspierające ma być tylko dla pełnoletnich, przed 18. rokiem życia jedynie świadczenie pielęgnacyjne. Wojewódzkie zespoły ds. orzekania o niepełnosprawności zdecydują o wysokości świadczenia wspierającego. Świadczenie wspierające – kwoty i progi.
Oszczędzanie pieniędzy dla jednych to sposób na bardziej luksusowe życie, dla innych zaś konieczność – szczególnie po kolejnych podwyżkach cen żywności, paliwa, opłat za gaz, prąd czy śmieci oraz po wprowadzeniu tzw. Polskiego Ładu. Szukasz strategii, która pozwoli Ci poprawić sytuację finansową w 2022 roku? Poznaj moje sprawdzone sposoby na oszczędzanie pieniędzy i uproszczenie stylu życia, które w efekcie zapewnią oszczędności. Zastanawiasz się, na czym zaoszczędzić w prowadzeniu domu? Na najpopularniejszym blogu o finansach, prowadzeniu domowego budżetu i oszczędnościach w domu i firmie nieustannie dzielę się z czytelnikami sprawdzonymi i prostymi patentami na rozsądne zarządzanie pieniędzmi, a także oszczędzanie pieniędzy w domowym budżecie. Na najchętniej czytanym blogu o oszczędzaniu znajdziesz również mnóstwo sposobów na oszczędne życie. Oszczędzanie pieniędzy w 2022 roku: przemyśl swoje życiowe priorytety Jednym z kroków do osiągnięcia wolności finansowej czy bezpieczeństwa finansowego dla rodziny jest przewartościowanie życia. Dla wielu osób takim punktem krytycznym, który zmienił bieg ich życia oraz poglądy na wiele istotnych spraw była pandemia, dla innych – szczególnie przedsiębiorców prowadzących małe firmy, będzie to „Polski Ład”, który niestety zostanie wprowadzony od 2022 roku i już spędza sen z powiek wielu osobom prowadzącym jednoosobowe działalności gospodarcze. Wiele lat ciężkiej pracy ponad normę i ogromny trud włożony w rozwój własnej firmy teraz przez Polski Rząd zostanie ukarany dodatkowym podatkiem. Mimo to mam odwagę mieć wiarę i nadzieję, że będzie dobrze, że ktoś tam wyżej nade mną czuwa i nadal pozwoli łączyć macierzyństwo z rozwojem zawodowym i prowadzeniem własnej firmy i zarobić godne pieniądze. Dlatego zastanów się i zapisz swoje cele i priorytety związane z finansami na najbliższy rok. Oszczędzanie pieniędzy w 2022 roku: kontroluj wydatki i zarządzaj domowym budżetem Czy wiesz, gdzie każdego miesiąca uciekają pieniądze, które zarabiacie oraz na co je wydajecie? Wystarczy przeprowadzić prosty test i rozpocząć zbieranie wszystkich faktur i paragonów. Następnie w programie Excel utwórz dokument domowy budżet, wpisz wszystkie wpływy i wydatki w domowym budżecie z danego miesiąca kalendarzowego. Zajrzyj na konto, przejrzyj dowody zakupu i paragony, a następnie wprowadź dane do programu, by ekspresowo obliczyć, jak wyglądają finanse Waszej rodziny. Przykładowy podział wydatków naszej rodziny znajdziesz artykułach domowy budżet. Dzięki skrupulatnemu comiesięcznemu kontrolowaniu naszych wpływów i wydatków wiem, na co wydajemy najwięcej pieniędzy. Oszczędności to sedno zarządzania domowym budżetem. Warto wykształcić w sobie nawyk oszczędzania, by czuć się bezpiecznym finansowo. Kontrola comiesięcznych wpływów i wydatków z domowego budżetu może wydawać się stresująca, ponieważ kojarzy się z opłacaniem rachunków. Co być może i nie jest przyjemne, ale konieczne. Większość ludzi nie sprawuje kontroli nad swoimi pieniędzmi z obawy przed tym, że jest to bardzo pracochłonne zajęcie. Z autopsji wiem, że te obawy są bezpodstawne. W moim przypadku mija 3,5 roku od momentu, gdy na poważnie zajęłam się dbaniem o nasz domowy budżet i finanse naszej rodziny. Całość zajmuje około 15-20 minut miesięcznie i daje jasny obraz naszej sytuacji finansowej. Pomaga określić obszary, w których wydajesz pieniądze oraz podjąć kroki w celu ich ograniczenia i wyeliminować niezbędne i niepotrzebne wydatki. Moim zdaniem domowe wydatki wymykają się spod kontroli, jeśli nie mamy pojęcia, jakie są całkowite koszty generowane przez naszą rodzinę. Prowadzenie domowego budżetu jest doskonałą lekcją jak przestać marnować fundusze na niepotrzebne rzeczy. I wcale nie chodzi tu o to, aby być sknerą. Dla mnie ważniejsze jest, aby dokonywać przemyślanych decyzji zakupowych. A w dzisiejszym świecie, gdzie za rogiem czai się kolejna promocja lub wyprzedaż, jest to szalenie trudne. I później wracamy do domu z torbami zakupowymi wypełnionymi bibelotami, ubraniami i przedmiotami, które nie są nam potrzebne i niezbędne. Rzucamy je w kąt lub odkładamy do tzw. pokoju graciarni i zapominamy o nich. A szkoda, bo nad takimi – często impulsywnymi i nieprzemyślanymi – zakupami można zapanować. Zaś zgromadzone oszczędności pozwalają spełniać swoje zachcianki zakupowe – kupując to, co naprawdę sprawia nam radość i nabywać wysokiej jakości produkty, również te luksusowe. Oszczędzanie pieniędzy w 2022 roku: szukaj oszczędności w domowym budżecie Niewątpliwą zaletą prowadzenia domowego budżetu jest fakt, że możesz i powinnaś przygotować się na różne sytuacje awaryjne. Właśnie dlatego – moim osobistym zdaniem – niezbędne są comiesięczne oszczędności w domowym budżecie. Dzięki kontroli domowych finansów zyskujesz jasny obraz pieniędzy, które każdego wpływają do budżetu domowego oraz tych, które trzeba wydać. Oszczędzanie pieniędzy w 2022 roku: szukaj promocji online Już niejednokrotne przekonałam się, że wiele produktów można kupić taniej online niż w sklepach stacjonarnych. Ba, przez wiele lat myślałam, że na Allegro mają najtaniej, a okazało się, że wcale tak nie jest. W rzeczywistości w wielu sklepach internetowych znalazłam niższe ceny produktów niż u tych samych sprzedawców na Allegro. Moje odkrycie i umiejętność szukania atrakcyjnych cen produktów pozwoliła mi już zaoszczędzić mnóstwo pieniędzy na zakupie pieluszek dla dziecka, obiadków i deserków dla dziecka czy sanek. Oszczędzanie pieniędzy w 2022 roku: nie korzystaj z karty kredytowej Mimo iż posiadamy kartę kredytową prawie 10 lat, bo była niezbędna, by obniżyć oprocentowanie kredytu hipotecznego, który braliśmy zaraz po ślubie na zakup mieszkania w bloku, to ciągle leży ona zapakowana w kopercie. Choć chcieliśmy z niej zrezygnować, bo kosztuje nas ona 30 zł na rok, to okazało się, że będzie ona również potrzebna w celu obniżenia oprocentowania dla naszego obecnego kredytu hipotecznego. Oszczędzanie pieniędzy w 2022 roku: minimalizm, zero waste i nieustanna nauka nawyków związanych z oszczędzaniem pieniędzy i ich rozsądnym wydawaniem Poznanie filozofii minimalizmu i zero waste, a także comiesięczna kontrola domowego budżetu uczy nieustannego wprowadzania własnych sposobów na oszczędzanie pieniędzy. Dzięki temu nauczyłam się: ponownie wykorzystywać przedmioty, które posiadamy – często w niecodzienny sposób; nie marnować i nie wyrzucać jedzenia – a to spore oszczędności w domowym budżecie; stosować naturalne i ekologiczne środki czystości; wybierać produkty wielokrotnego użytku; kupować mniej i dbać o przedmioty oraz ubrania, by służyły nam jak najdłużej. Styl życia zero waste pozwala poczynić znaczne oszczędności w domowym budżecie. Jest to nie tylko podejście proekologiczne, ale również bardzo ekonomiczne. A to sprawia, że jeśli już naprawdę czegoś potrzebujesz, możesz pozwolić sobie na zakup wysokiej jakości produktów w wyższej cenie, które posłużą Ci przez wiele kolejnych lat. A dodatkowo wykształcasz w sobie umiejętność niewydawania pieniędzy na zbędne zakupy. Przeczytaj więcej o tym, jak filozofia zero waste wpływa na finanse. Oszczędzanie pieniędzy w 2022 roku: ogranicz marnowanie żywności i wrzucanie pieniędzy Wyrzucanie żywności to również marnotrawienie pieniędzy. Poza tym jedzenie, które trafia na wysypiska śmieci, gnije i wytwarza metan – drugi najczęściej występujący gaz cieplarniany, a w efekcie przyczynia się do powstawania zmian klimatycznych. Wyrzucanie żywności wpływa również na marnowanie mnóstwa wody. Myślisz, że Ciebie ono nie dotyczy? Zastanów się jeszcze raz, jakie produkty spożywcze lub resztki z obiadu ostatnio trafiły do Twojego kosza? Sama kupuję mądrze, odpowiednio przechowuję żywność, mrożę i konserwuję jedzenie, ponownie wykorzystuję resztki z obiadu, by przyrządzić inne posiłki, zamrażam nadmiar żywności, kompostuję, planuję posiłki i kontroluję termin przydatności do spożycia. Zachęcam do lektury artykułu pt.: Moje sposoby na ograniczenie marnowania żywności i recenzja książki „Na Marne”. Oszczędzanie pieniędzy w 2022 roku: zabieraj drugie śniadanie do pracy Tworzenie własnych posiłków i zabieranie ich do pracy, zamiast kupowania kawy i jedzenia na mieście, to kolejny sprawdzony patent na oszczędności w domowym budżecie. Choć pracuję zdalnie z własnego domu, to mój mąż zabiera do pracy własnoręcznie przyrządzone kanapki i na miejscu przygotowuje własną kawę. To nie tylko tańsze, ale i korzystne dla zdrowia rozwiązanie, bo zamiast fast-foodów jadasz sałatki lub kanapki. Oszczędzanie pieniędzy w 2022 roku: sprzedawaj niepotrzebne ubrania i bibeloty Doskonały sposób, by odgracić dom oraz zyskać oszczędności to sprzedawanie niepotrzebnych już ubrań, książek i bibelotów oraz nietrafionych prezentów. Minimalizm i usunięcie ze swojej życiowej przestrzeni niepotrzebnych sprzętów AGD, książek, kosmetyków czy nietrafionych prezentów, a także zabawek i ubrań po dziecku oczyszcza umysł i korzystnie wpływa na domowy budżet. Okazuje się, że w ten sposób można dorobić do domowego budżetu nawet kilkaset złotych miesięcznie. Ja sama w mijającym roku kalendarzowym za sprzedaż zbędnych przedmiotów, nietrafionych prezentów i różnych bibelotów zyskałam w domowym budżecie 726 zł, uważam, że to całkiem fajna kwota. W sumie to mamy w domu jeszcze mnóstwo przedmiotów, które warto wystawić na sprzedaż, być może uda mi się tym zająć w najbliższym roku kalendarzowym i na bieżąco oczyszczać z niepotrzebnych bibelotów nasz dom. Oszczędzanie pieniędzy w 2022 roku: stwórz finansową poduszkę bezpieczeństwa Finansowa Poduszka Bezpieczeństwa w domowym budżecie to odrębne oszczędności niezbędne na finansowe zabezpieczenie nieprzewidzianych sytuacji, wydatków i napraw, które pojawiają się niespodziewanie. Kluczem do stworzenia poduszki finansowej jest kontrolowanie wydatków. A już niebawem pokażę Ci, że każdy może znaleźć oszczędności w domowym budżecie, jeśli tylko poświęci odrobinę uwagi, by regularnie przyglądać się comiesięcznym wpływom i wydatkom w domowym budżecie. Już taka kilkumiesięczna obserwacja domowych finansów pozwoli wprowadzić proste zmiany oraz znaleźć oszczędności. Uważam, że każda rodzina powinna dążyć do posiadania finansowej poduszki bezpieczeństwa. Oszczędzanie pieniędzy w 2022 roku: uprość swoje życie, aby zaoszczędzić pieniądze W książce pt. „Bogaty albo biedny po prostu różni mentalnie” T. Harv Eker pisze, że czasem wystarczy uprościć swoje życie, by znaleźć pieniądze, które można zaoszczędzić. A że człowiek ten zna się na tym, co pisze, postanowiłam go posłuchać! Uproszczenie swojego życia pozwoli zadbać o oszczędności na przyszłość. Niektórzy ludzie decydują się na uproszczenie swojego życia z powodu stresu finansowego. Wiele przedmiotów i usług, na które sobie pozwalają, zwiększa ich obciążenie finansowe. Pomijając wakacje, dobra luksusowe, wizyty w restauracjach czy niezbędne przedmioty, mogą oni zaoszczędzić znaczne kwoty, które można przeznaczyć na spłatę zadłużeń, wcześniejszą emeryturę czy oszczędności na przyszłość. Oszczędzanie pieniędzy tylko pozornie wydaje się być trudne. Często wystarczy bliżej poznać codzienne nawyki całej rodziny, by znaleźć sposoby na oszczędności. Prowadzenie domowego budżetu, uproszczenie swojego życia, zmiana pracy bądź znalezienie pracy dodatkowej to kilka prostych kroków, które pozwolą poprawić sytuację finansową rodziny. A już niebawem przygotuję imponującą listę bezbolesnych sposobów na znalezienie oszczędności.
36 blogów finansowych, które warto czytać. 6 książek o finansach, które musisz przeczytać…. Jak zacząć spisywanie wydatków. Lista kategorii wydatków. Program do rejestrowania wydatków. Jak używać Microsoft Money – przewodnik krok po kroku – część 1. Jak używać Microsoft Money – przewodnik krok po kroku – część 2
Zostaw komentarz85 Jakub SkrobaczCześć! Mam na imię Jakub, ale wolę jak się mówi do mnie Kuba. Na co dzień pracuje na etacie (niezwiązanym z tematyką bloga), ale za to w nocy, gdy nikt nie patrzy - walczę ze złymi nawykami finansowymi oraz zmęczeniem, bo kto ma małe dziecko, ten wie, jakie to stawia przed nim wyzwania 😉 Dzięki temu nietypowemu hobby (mowa o finansach oczywiście 😉 ) zostałem bohaterem w naszym domu. Zresztą jak wiadomo - nie każdy heros musi nosić pelerynę 😉 Czytaj dalejMogą Cię zainteresować